Tour de Pologne. Mistrz świata Alessandro Ballan wygrywa wyścig

Włoch Alessandro Ballan z zespołu Lampre wygrał tegoroczny Tour de Pologne. Kolarze pokonali w sobotę podczas ostatniego etapu 136,5 km z Rabki Zdroju do Krakowa. Najlepszy na etapie był Andre Greipel z Columbii.

Alessandro Ballan był największą gwiazdą tegorocznego Tour de Pologne. Jadący w koszulce mistrza świata Włoch miał ciężki początek sezonu i odrodził się dopiero w Polsce. Wcześniej w Tour de France próbował się pokazać z jak najlepszej strony, ale nie był jeszcze gotowy na walkę o zwycięstwa.

Przed ostatnim etapem TdP lider nie mógł być jeszcze pewny wygranej. Dzięki bonifikatom na lotnych finiszach i mecie etapu jeden kolarz mógł zyskać nawet 19 sekund. Od początku wielu próbowało więc atakować. Udało się wreszcie grupie 11 zawodników. Wśród nich był 10. w klasyfikacji generalnej Marco Marcato z Vacansoleil Pro Cycling Team. Przewaga uciekinierów wynosiła już ponad 2 minuty, w końcu jednak ekipa Lampre przy pomocy Team Poland zaczęła odrabiać straty.

Na ostatnich kilometrach Lampre i Ballan mogli być już spokojni o końcowy triumf. - Przełomowy był etap do Krynicy. Wygrałem i zdobyłem koszulkę lidera. Było to moje pierwsze zwycięstwo od mistrzostw świata przed rokiem w Varese, bardzo ważne, bo wcześniej miałem problemy zdrowotne i w sumie dość nieudany sezon. Po wygraniu etapu ja i moja ekipa kontrolowaliśmy wyścig - mówił na mecie Ballan.

Na ulicach Krakowa z dobrej strony pokazał się Marek Rutkiewicz, jego ucieczka została jednak szybko dogoniona. Polak zdobył już wcześniej białą koszulkę dla najlepszego górala i szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. - Był to jeden z najlepszych startów w mojej karierze. Miałem w głowie podium, ale jeszcze trochę mi brakuje do najlepszych. Jestem jednak zadowolony. Szóste miejsce i koszulka górala to naprawdę dobre wyniki. Chciałbym na następny sezon podpisać kontrakt z jedną z grup ProTour albo z bardzo dobrą drugiej dywizji - dodał zadowolony Rutkiewicz, najlepszy Polak na trasie.

Klasyfikacja 7. etapu:

1. Andre Greipel (Germany / Columbia ) 2:55:39

2. Chris Sutton (Australia / Garmin )"

3. Wouter Weylandt (Belgia / Quick-Step )"

4. Matthew Goss (Australia / Saxo Bank )"

5. Matthe Pronk (Holandia / Vacansoleil )"

6. Danilo Napolitano (Włochy / Katusha )"

7. Graeme Brown (Australia / Rabobank )"

8. Dominik Roels (Niemcy / Milram )"

9. Tim Gudsell (Nowa Zelandia / Francaise des Jeux )"

10. Alessandro Ballan (Włochy / Lampre )ten sam czas

Klasyfikacja końcowa:

1. Alessandro Ballan (Włochy / Lampre ) 28:46:13

2. Daniel Moreno (Hiszpania / Caisse d'Epargne ) +10"

3. Edvald Boasson Hagen (Norwegia / Columbia ) +11"

4. Pieter Weening (Holandia / Rabobank ) +12"

5. Francesco Reda (Włochy / Quick-Step ) +16"

6. Marek Rutkiewicz (Polska / DHL ) +16"

7. Sylwester Szmyd (Polska / Liquigas ) +16"

8. Marco Marcato (Włochy / Vacansoleil ) +23"

9. Pablo Lastras (Hiszpania / Caisse d'Epargne ) +26"

10. Francesco Gavazzi (Włochy / Lampre ) +26"

Tak relacjonowaliśmy 7. etap:

17:50 Meta - wygrywa po finiszu Andre Greipel z Columbi. Niemiec był zdecydowanie najszybszy, ale jego koledzy z ekipy nie popełnili błędu przy rozprowadzaniu. Blisko czołówki był też Ballan, a to oznacza, że Włoch wygrywa cały Tour de Pologne.

17:40 Zaledwie 2 km do końca. W peletonie powoli zaczyna się już rozprowadzanie przed sprintem. W tym roku najlepiej wychodzi do ekipie Columbia.

17:35 Uciekająca dwójka dogoniona. Wszyscy kolarze już w jednej grupie. Do mety zostało 6 km.

17:30 Do mety zostało 12 kilometrów. Rutkiewicz zrezygnował z dalszej walki w ucieczce i zaczekał na peleton. Dalej próbują Stannard i Mourey, który szybko do niego doskoczył.

17:25 Na rynku w Krakowie ucieka Rutkiewicz ze Stannardem. Polak walczy o wygraną w całym wyścigu.

17:20 Peleton dogonił uciekinierów. Marcato dzięki bonifikatom czasowym awansuje najprawdopodobniej na ósme miejsce w wyścigu. Szkoda, że w ucieczce zamiast Włocha nie brali udziału Rutkiewicz albo Szmyd. Teraz czas na walkę o zwycięstwo na ostatnim etapie.

17:15 Na ostatniej premii lotnej Marcato był trzeci. Przewaga wynosi nieco ponad minutę i na 99% ucieczka zostanie wchłonięta przez peleton na ulicach Krakowa.

17:05 Marcato daje z siebie wszystko, ale w peletonie Lampre jest już spokojne o pozycję Ballana. Sytuacja dobrze się rozwinęła dla lidera wyścigu. Bonifikaty z lotnych finiszów pozbierali zawodnicy dużo tracący w generalnej, nic nie ugrał Hagen. A gdyby wygrał wszystkie premie i cały etap, wygrałby też wyścig.

16:50 Do mety zostało jeszcze 45 kilometrów, ale prawie 2/3 tego dystansu kolarze pokonają w Krakowie. Ucieczka ma 1:10 przewagi nad peletonem.

16:45 Wiadomość spoza wyścigu - Włoska Federacja Kolarska poinformowała, że próbka B badania antydopingowego Danilo Di Luci potwierdziła wcześniejsze oskarżenia. Włoch stosował zmodyfikowane EPO w trakcie Giro d'Italia.

16:40 Pierwszą premię lotną wygrał w Łapanowie Ian Stannard z grupy ISD. Łapanów to miejscowość, gdzie urodził się i mieszkał wielokrotny mistrz Polski w rajdach samochodowych Janusz Kulig.

16:25 Przewaga osiągnęła w pewnym momencie aż 2:25 przewagi. Zaczęła się jednak zmniejszać i wynosi 1:55. W peletonie pracuje wiele ekip, bo wielu zawodników z czołówki ciągle myśli o zwycięstwie.

16:05 Zawodnicy mijają 50 kilometr, a przewaga grupy wynosi już ponad 2 minuty. Przed nimi dość strome wzniesienie, peleton może się znowu rozerwać.

15:50 - "Cóż, żyjąc pod taką kontrolą kolarze nie mogą mieć kochanek. Bo gdybyśmy je mieli, to od razu wiadomo byłoby, może nie to, kim są, ale na pewno gdzie mieszkają. A przynajmniej wiedziałaby o tym UCI..." - mówił o ilości kontroli antydopingowych w kolarstwie Sylwester Szmyd.

15:45 Grupa uciekinierów ma już 1 minutę 15 sekund przewagi nad peletonem. Sytuacja zrobiła się bardzo niebezpieczna dla Ballana, Lampre zaczęło gonić, wydaje się, że trochę za późno - zespół lidera zlekceważył 10. w klasyfikacji generalnej Marcato.

15:40 Przewaga rośnie, już wynosi nieco ponad minutę. Jeśli Marcato jest silny, to może okazać się czarnym koniem Touru.

15:30 Kolarze pokonali niewielki podjazd, a to oznacza, że znowu było dużo prób rozerwania peletonu. Najpierw szóstce zawodników udało się oderwać, później dołączyła do nich jeszcze piątka innych. Niestety nie ma wśród nich Polaków. Na 33 kilometrze przewaga grupki wynosi 50 sekund, a to oznacza, że Marco Marcato z Vacansoleil Pro Cycling Team jest wirtualnym zwycięzcą TdP.

15:20 Premie lotne są ustawione na 80, 90 i 104 kilometrze dzisiejszego etapu. Przy tak małych różnicach czasowych w klasyfikacji generalnej, naprawdę wszystko może się wydarzyć. Liczne i chaotyczne ataki z peletonu tylko utrudniają pracę taktykom zespołów. Wystarczy, że ktoś z czołówki przypadkiem dołączy do grupy uciekającej.

15:15 Ciekawe zdanie powiedział ostatnio Kazimierz Urbaniak z firmy PowerBar, światowej klasy producenta żywności energetycznej. - "Do Tour de France brakuje nam jakiś 5 -10%. Już niedługo Tour de Pologne będzie najlepszą imprezą kolarską na świecie." Nawet jeśli to trochę "lukrowana" opinia, fakt jest taki, że TdP rzeczywiście z roku na rok jest coraz lepszy. Wyścig ogląda coraz więcej osób, a świetna organizacja zbiera pochwały.

15:10 Ucieczka miała 15 sekund przewagi, ale już została zlikwidowana. W peletonie cały czas ktoś próbuje atakować.

15:05 Dopiero początek etapu a już były dwie ucieczki. Najpierw oderwać próbowało się 15. kolarzy, a chwilę później zaatakowała grupa pięcioosobowa w składzie: Pavel Brutt (KAT), Oleksandr Kvachuk (ISD), Nicolas Rousseau (ALM), Markel Irizar Aranburu (EUS) i co nas interesuje najbardziej Maciek Paterski z Team Poland.

14:50 To nie będzie etap pokoju (tak nazywa się ostatni dzień ścigania w Tour de France). Do zdobycia jest 9 sekund na lotnych finiszach i 10 sekund na mecie etapu. Hagen traci do lidera zaledwie 11 sekund, a jest dużo lepszym sprinterem od Ballana. Cały czas blisko nich są też Polacy.

14:30 Kolarze startują już po raz ostatni w tegorocznym Tourze. Ostatni etap jest krótki i ma niewiele wzniesień. O lepsze pozycje w klasyfikacji generalnej mogą jednak walczyć Polacy - Marek Rutkiewicz, który jest 6. i Sylwester Szmyd (7.). Obaj tracą do lidera 16 sekund. Żeby wygrać wyścig ekipa Lampre musi być więc niezwykle czujna.

6. etap dla Hagena - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.