Tour de Pologne: Etap krótszy o 50 km

Organizatorzy skrócili ostatni etap TdP ze 154 do 100 km, co jeszcze bardziej zwiększyło szanse Jensa Voigta na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Niemiec podczas wczorajszego ścigania pokazał, że potrafi fantastycznie jeździć nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. A te dziś będą tylko trochę lepsze.

Tour de Pologne: Kolarska droga przez mękę  ?

W trasę ostatniego etapu Tour de Pologne, w żółtej koszulce lidera pojedzie wczorajszy zwycięzca Jens Voigt (CSC Saxo Bank), który ma 1:22 przewagi nad kolegą z zespołu Larsem Bakiem (CSC Saxo Bank). Według wielu ekspertów na niezbyt długiej trasie niemiecki kolarz obroni pozycję lidera.

On sam po wczorajszym zwycięstwie mówił, że doskonale się czuje na krótkich etapach i po cichu liczy, że w żółtej koszulce dojedzie do końca wyścigu. A ten będzie wyjątkowo krótki, bo został skrócony o ponad 50 km. Drogowcy nie dokończyli remontu drogi, co uniemożliwiło start w Rabce. Peleton więc ostatni etap TdP rozpocznie w Wadowicach.

Liderowi wyścigu niestraszne są również deszcz, śnieg i wiatr, co pokazał podczas wczorajszego ścigania, kiedy to na wąskiej i śliskiej drodze pędził z prędkością bliską 80 km/h. A na dziś meteorolodzy zapowiadają tylko nieznaczną poprawę pogody. Znów ma padać i wiać.

Czy także dziś Voigt w fenomenalnym stylu zakończy wyścig? - Czuję, że Tour de Pologne to mój wyścig stwierdził lider TdP.

Voigt wygrał kolarską Golgotę  ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.