Tour de France. Michał Kwiatkowski wycofał się z wyścigu

Michał Kwiatkowski zszedł z roweru na środowym pierwszym etapie w Alpach i wsiadł do samochodu Etixx Quick Step. Wycofał się z wyścigu dzień po tym, jak ogłosił, że wystartuje w Tour de Pologne, a jego szef w grupie Etixx - że Polak odchodzi do innej drużyny

Czy decyzja Polaka ma związek z oszczędzaniem sił na Tour de Pologne i napiętą atmosferą w grupie Etixx, pewnie dowiemy się nieprędko. Środa to dzień wycofywania się z wyścigu. Poddał się chory Tejay van Garderen, trzeci w klasyfikacji generalnej, i kilku innych kolarzy którzy po wtorkowym dniu przerwy, drugim w wyścigu, przekonali się na trasie, że jednak nie zregenerowali sił na tyle, by przejechać cztery alpejskie etapy, od środy do soboty.

Kwiatkowski zszedł z roweru niedługo przed wspinaczką na Col d'Allos. Przed środowym 17. etapem zajmował w klasyfikacji generalnej 92. miejsce, ze stratą blisko dwóch godzin do lidera. Wyścig był dla niego rozczarowaniem, Polak przyznawał, że nie udało mu się dojść do najlepszej formy. Starał się jednak jak najlepiej pomagać liderom swojej grupy: najpierw Tony'emu Martinowi, gdy Niemiec walczył o żółtą koszulkę, potem przede wszystkim Markowi Cavendishowi, zwłaszcza wtedy gdy sprinter z Etixxu cierpiał w Pirenejach. Od indywidualnych sukcesów Polak był tym razem daleko. W 2013 i 2014 zajmował miejsca na podium etapów. W tegorocznym wyścigu najbliżej tego był na pirenejskim etapie do Plateau de Beille, gdy uciekał samotnie. Ale został doścignięty i pozostało mu wyróżnienie dla najaktywniejszego kolarza etapu.

Do tego we wtorek, w dniu przerwy, dyrektor sportowy Etixxu Patrick Lefevere potwierdził, że Polak odchodzi z jego grupy, a przy okazji również - że atmosfera wokół Kwiatkowskiego była ostatnio zła. Lefevere nie tylko opowiedział, że poróżniła go z kolarzem ocena jego szans w wielkich tourach (Lefevere uważa, że Kwiatkowski nie jest kolarzem, którego stać na nastawianie się na najlepsze miejsca w klasyfikacji generalnej). Zasugerował też, że kolarz dał się w sprawie transferu (do grupy Sky, choć tego dyrektor wprost nie mówi) omotać swojemu menedżerowi Giuseppe Acquadro. "Kwiatkowski był zagubiony podczas wyścigu dookoła Szwajcarii. Był zszokowany, gdy mu powiedziałem, że menedżerowie rozgrywają wokół niego swoje gierki. Był naiwny, choć staram się go trochę rozumieć. "Gdybym czuł potrzebę rozmawiania o pieniądzach, to bym sam porozmawiał" - tłumaczył mi. Myślę, że on sam nie chciał zmieniać grupy, menedżer na niego wpłynął. I może nie powinienem mówić tego głośno, ale mam poważne podejrzenia, że on podpisał kontrakt z nową grupą już w czerwcu, a potem zaczął tego żałować" - powiedział Lefevere w wywiadzie dla dziennika "Het Laatste Nieuws".

Zobacz wideo

Tour de France... i nie tylko. Największe kolarskie kraksy [ZDJĘCIA i WIDEO]

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.