Wyścig wokół Durango to impreza drugiej kategorii, ale co roku rozgrywana w bardzo dobrej obsadzie. Jednodniowe zmagania poprzedzają bowiem ważny wyścig etapowy - Euskal Emakumeen Bira (kat. 2.1) - na starcie którego stają wszystkie najważniejsze zawodniczki i zespoły kobiecego peletonu.
Trasa wtorkowego, 110-kilometrowego wyścigu najeżona była wspinaczkami - najpierw do pokonania były cztery pagórkowate rundy, a w końcówce dwa strome podjazdy, po trzy kilometry każdy. Niewiadoma w decydującej fazie wyścigu jechała w wąskiej grupce liderek, na ostatnim podjeździe odskakując wraz z liderką australijskiej ekipy Orica-AIS Johansson.
Dwójka na zjeździe do mety utrzymała niewielką przewagę nad goniącymi zawodniczkami i zajęła dwa pierwsze miejsca. Specjalizująca się w jeździe po górach Polka nie była w stanie ograć Johansson, która należy do jednych z najszybszych zawodniczek w zawodowym peletonie. Podium wyścigu dopełniła Włoszka Elena Cecchini (Lotto Soudal Ladies).
To kolejny znakomity wynik Niewiadomej w tym sezonie - w pierwszej części sezonu Polka zajęła 5. miejsce w Walońskiej Strzale, 6. w Strade Bianche, a ostatnio 3. lokatę w Boels Rental Hills Classic.
20-letnia zawodniczka z Ochotnicy w środę rozpoczyna zmagania na trasie pięciodniowego wyścigu Euskal Emakumeen Bira. Pod nieobecność dwóch najlepszych zawodniczek w peletonie, a zarazem drużynowych koleżanek, kontuzjowanej Marianne Vos i wybierającej rywalizację w kolarstwie górskim Pauline Ferrand-Prevot, Polka powinna być liderką holenderskiej grupy Rabo Liv.
Zmagania na szosach Hiszpanii potrwają do niedzieli, a kolejnym celem Niewiadomej będą pierwsze igrzyska europejskie. Młoda Polka będzie liderką kadry Polski na wyścig ze startu wspólnego elity kobiet, który rozegrany zostanie w stolicy Azerbejdżanu - Baku - 19 czerwca.