Kolarstwo. Kto pomagał Armstrongowi w dopingu? Kolarz zdradził nazwiska

Lekarze, menedżer, trener, masażystka, mechanik, dostawca rowerów... Lance Armstrong wskazał osoby, które pomagały mu stosować niedozwolone środki. W środę upubliczniono listopadowe zeznania siedmiokrotnego zwycięzcy Tour de France, który przyznał się do dopingu.

Dożywotnio zdyskwalifikowany kolarz przez Amerykańską Agencję Dopingową nie działał sam. To było jasne od początku, jednak dopiero teraz poznaliśmy nazwiska osób, które pomagały mu w procederze. - EPO, testosteron i transfuzje krwi to był mój koktajl - przyznał Armstrong w styczniu ubiegłego roku w wywiadzie, który przeprowadzała Oprah Winfrey. Z kim ten koktajl przygotowywał?

W zeznaniach, które złożył w listopadzie, były kolarz przedstawił pokaźną listę osób. Byli to menedżer grupy US Postal Johan Bruyneel, lekarze Luis Garcia de Moral, Michelle Ferrari i Pedro Celaya, trener Pepe Marti, masażystka Emma O'Reilly, mechanik Julien de Vriese, a także dostawca rowerów, określony mianem "Motoman" Philippe Maire.

Armstrong przyznał, że przelewał składki wielu osobom i fundacjom, z których "część mogła być świadoma korzystania przez Armstronga ze środków zwiększających wydajność". Zapewnił jednak, że żadnej z tych osób nie płacił za zachowanie milczenia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.