MŚ w kolarstwie. Belgijska specjalność

Philippe Gilbert wygrał wyścig ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w Valkenburgu. Nie było to zaskoczeniem podobnie jak słaby występ Polaków.

Porażka brytyjskiego kolarstwa? Dyskutuj na Facebook/Sport.pl ?

O tytule 30-letni belgijski kolarz grupy BMC Racing mógł zacząć rozmyślać już przed rokiem, kiedy UCI przyznała Valkenburgowi prawo do organizacji tytułu.

Aż 267 km trasa w holenderskiej miejscowości ułożona była pod niego. Jak dobrze na niej się czuje pokazał w 2010 i 2011 roku. Wygrał wtedy znany kolarski klasyk Amstel Gold Race, którego integralną częścią jest małe ale z ostrym podjazdem wzgórze Cauberg, kluczowy punkt również na mistrzowskiej trasie.

Gilbert właśnie tam dał pokaz siły przystępując do decydującego szalonego ataku. Koła próbował mu dotrzymać Rosjanin Aleksander Kołobniew, ale szybko dał za wygraną, przegrał również walkę o podium. Tuż za Belgiem przyjechali Norweg Edvald Boasson Hagen i Hiszpan Alejandro Valverde.

Było to 26. w historii mistrzostw świata zwycięstwo belgijskiego kolarza. W tej klasyfikacji na drugim miejscu są Włosi (19 wygranych) a na trzecim Francuzi (8). Gilbert czuł się na tej trasie jak u siebie w domu, bo nie tylko zna ją dobrze po ostatnich zwycięskich startach w klasykach, ale taż niedaleko mieszka. Poza tym we właściwym momencie wrócił do formy. Początek sezonu miał słaby, a niedawno wygrał dwa etapy we Vuelcie. Dał sygnał na jakiej imprezie mu zależy.

Odwrotnie było z Markiem Cavendishem, broniącym tytułu Brytyjczykiem. On wygrywał sprinterskie etapy w wiosennym Giro d'Italia i letnim Tour de France, a w Valkenburgu był na tyle słaby, że nie marzył o sukcesie i pracować miał dla Bradley'a Wigginsa. Jednak po stu kilometrach wycofał się z wyścigu.

Polscy kolarze bez względu na to czy mają dobry sezon czy słaby w mistrzostwach świata sobie nie radzą. W niedzielę najlepszy był Marek Rutkiewicz, który przyjechał dopiero na 46. miejscu. Może byłoby lepiej, ale na trasie psuł mu się rower. Pecha miał też Tomasz Marczyński, który przewrócił się na zjeździe i nie dojechał do mety.

MŚ w Valkenburgu, wyścig ze startu wspólnego elity: 1. P. Gilbert (Belgia) 6:10.41; 2. E. B. Hagen (Norwegia) 4 s; 3. A. Valverde (Hiszpania) 5 s. Miejsca Polaków: 46. M. Rutkiewicz 2.21... 53. J. Marycz... 61. M. Gołaś ten sam czas... 101. P. Niemiec 8.55; 102. J. Morajko ten sam czas.

W wyścigu juniorskim najlepszy Matej Mahoric

Więcej o:
Copyright © Agora SA