Tyson Fury zarabia w ringu dobrze, ale daleko mu jeszcze do Mayweathera czy Pacquiao. Nic więc dziwnego, że chętnie przystał na zabawę, za którą zarobi nieznacznie lepiej niż za pierwszą walkę z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO).
"Król Cyganów" 31 października zadebiutuje w walce na zasadach wrestlingu. Rywalem Brytyjczyka będzie Braun Strowman, a walka odbędzie się podczas gali WWE Crown Jewel w Arabii Saudyjskiej. Czy gra jest warta świeczki? Ano jest...
Fury za występ na gali organizacji WWE dostanie aż 15 milionów dolarów! A to nie wszystko, bo jeśli jego debiut w tej formule dobrze się "sprzeda", możliwe są kolejne występy Anglika na galach WWE. Więcej o sportach walki na bokser.org