Alex Txikon i jego zespół przeprowadzali akcję ratunkową na Nanga Parbat, która miała na celu na odnalezienie Toma Ballarda i Daniele Nardiego. Himalaiści 22 lutego wyruszyli z bazy w kierunku szczytu, a w niedzielę, dwa dni później, podczas powrotu do bazy utracono z nimi kontakt. Hiszpan opublikował nagranie, na którym widać, w jakich warunkach przebiegała cała operacja. Widać na nim m.in. lawiny, które schodziły ze zboczy gór niemal jedna po drugiej.
Informację o śmierci himalaistów potwierdził w sobotę Stefano Pontecorvo, ambasador Włoch w Pakistanie. - Z wielką przykrością informuję, że poszukiwania Daniele Nardiego i Toma Ballarda są zakończone. Zespół Alexa Txikona potwierdzili, że sylwetki zaobserwowane na żebrze Mummery'ego na wysokości około 5900 metrów to ciała Daniele i Toma - poinformował za pomocą swojego konta na Twitterze.
Tragiczna wiadomość została także potwierdzona przez oficjalny profil Daniele Nardiego na Facebooku, który od jego zaginięcia jest prowadzony przez jego zespół. - Ich część pozostanie na zawsze na Nanga Parbat. Czujemy wielki ból. Stajemy przed faktem, że zrobiono wszystko, co było możliwe, by ich odnaleźć, ale musimy się pogodzić z ich stratą - poinformowali we wpisie.
Tom Ballard i Daniele Nardi chcieli powtórzyć wyczyn Alexa Txikona, Simone Moro i Aliego Sadpary, którzy trzy lata temu jako pierwsi w historii zdobyli zimą szczyt Nanga Parbat. Dla Włocha była to już piąta próba zdobycia szczytu, z kolei Brytyjczyk po raz pierwszy mierzył się z ośmiotysięcznikiem. Nie była to jednak ich pierwsza wspólna wyprawa - nieskutecznie wspinali się pod Link Sar w 2017 roku.
