Runmageddon Global ogłasza nową trasę marokańskiego biegu na Saharze

W marcu wystartuje druga edycja Runmageddonu Sahara. Jak zapowiada organizator tegoroczny bieg poprowadzony będzie po nowych, jeszcze nieodkrytych przez Runmageddończyków trasach. Uczestnicy przemierzać będą pustynie kamieniste, piaszczyste, góry Atlas, a także wody jeziora Takerkoust.

Runmageddon Sahara rozpocznie się w poniedziałek 11 marca przelotem do Marakeshu. Tego dnia uczestnicy przejadą malowniczymi trasami pomiędzy pasmami gór Atlas na pustynię Erg Chebbi, gdzie rozpocznie się ich sportowa przygoda życia. Pierwszy etap trasy Runmageddonu Sahara rozgrany zostanie na pustyni kamienistej, gdzie pokonają w zależności od wybranej formuły biegu, od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów. Drugi etap pozwoli uczestnikom poznać piękno piaszczystych wydm Sahary w niecodziennych warunkach. Rozpocznie się on w nocy o godzinie 4:00 rano, dzięki czemu startujący będą mieli okazję zobaczyć zapierający dech w piersiach malowniczy widok pustynnego wschodu słońca. Trzeci odcinek - górzysty odbywać się będzie w Dolinie Róż, jednym z najbardziej niezwykłych miejsc Maroka rozpościerającym się pomiędzy górami Atlasu Wysokiego a Jabal Saghro. Kolejny etap zaplanowany jest w okolicach jeziora Takerkoust niedaleko Marakeshu. Będzie miał on charakter integracyjny i oficjalnie po jego przebiegnięciu część biegowa Runmageddonu Sahara zostanie zakończona. Ostatni dzień Runmageddonu Sahara upłynie na odpoczynku, regeneracji sił i zwiedzaniu Marakeshu, a 17 marca  pełni wrażeń uczestnicy wrócą do Polski.

RMG-SaharaRMG-Sahara Runmageddon Global

-  Emocje podczas pokonywania Runmageddonu na pustyni sięgają zenitu. To co tam się przeżywa to niezaprzeczalna przygoda życia. Widoki, adrenalina i świetne towarzystwo. To wyzwanie, które na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Organizacja imprezy jest na bardzo wysokim poziomie i daje poczucie bezpieczeństwa. Podczas całej imprezy odczuwaliśmy prawdziwe zaangażowanie organizatorów i profesjonalizm służb medycznych. - mówi Tomasz Żak uczestnik Runmageddonu Sahara 2018, który już w marcu tego roku drugi raz podejmie się pokonania Sahary wraz z Runmageddonem.

- Organizując Runmageddon Sahara po raz drugi zależy nam, by wszyscy uczestnicy przeżyli ekscytującą, sportową przygodę. Osoby startujące pierwszy raz będą mogły poznać piękno Sahary widziane oczami Runmageddończyków, a Ci, którzy po raz drugi wezmą udział w naszym saharyjskim wydarzeniu zobaczą nowe, nieznane im jeszcze malownicze zakątki Maroka. - mówi Marcin Szymański, dyrektor Runmageddonu Global i dodaje: - Chcę też zapewnić, że bezpieczeństwo naszej wyprawy na Saharę oraz uczestników Runmageddonu jest naszym priorytetem, dlatego zapewniamy opiekę medyczną podczas biegu i ścisły kontakt z władzami lokalnymi. Dzięki współpracy z ambasadą Maroka, mamy kontakt z lokalnym jednostkami służb medycznych, policyjnych, które wspierają nas i dbają o to by nasz event był bezpieczny -.

Runmageddon Sahara startuje już za dwa miesiące, ale chętni, którzy chcieliby przeżyć niepomnianą przygodę z Runmageddonem mają jeszcze szansę zdecydować się na start. Do wyboru mają cztery formuły: 50 i 120 kilometrów z przeszkodami znanymi z polskich edycji Runmageddonu  lub 50 0 120 kilometrów bez przeszkód. Pakiet startowy do udziału w Runmageddonie Sahara zakupić można na tej stronie: 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.