Nanga Parbat. Pakistańczycy odwołali akcję poszukiwawczą Tomasza Mackiewicza

W poniedziałek portal "Pakistan Mountain News" podał, że możliwa jest akcja poszukiwawcza Tomasza Mackiewicza. Jednak ten sam portal podał informację, że akcję odwołano.

- Okno czasowe na akcję ratunkową zostało zamknięte - czytamy. Akcję poszukiwawczo-ratowniczą miało przeprowadzić ośmiu Pakistańczyków, w tym Hassan Jaan, który stanął na szczycie K2 w 2014 roku.

Ojciec Tomasza Mackiewicza kontaktował się z lokalnymi organizacjami i firmami turystycznymi, które miałby pomóc w zorganizowaniu operacji poszukiwawczej. Ojciec alpinisty miał nawet rozmawiać z M. Ali Saltoro, czyli doświadczonym wspinaczem, który brał udział w kilku wyprawach z Mackiewiczem i Elizabeth Revol.

Dramat Tomasza Mackiewicza i Revol rozpoczął się w czwartek (25.01). Kiedy członkowie polskiej wyprawy przebywającej w bazie pod K2 dowiedzieli się o wydarzeniach na oddalonej o 150 km Nandze, postanowili zorganizować akcję ratunkową.

W piątek (26.01) Denisa Urubkę, Adama Bieleckiego, ale także Piotra Tomalę i Jarosława Botora zabrały spod K2 dwa śmigłowce. Po kilku godzinach lotu czterech himalaistów stanęło pod ścianą Nanga Parbat niedaleko bazy Diamir. Revol udało się uratować, niestety ze względu na trudne warunki nie zdołano uratować Mackiewicza.

Revol o Mackiewiczu: Muszę przed sobą przyznać, że go zostawiłam, okłamałam go

Akcja ratunkowa na Nanga Parbat zakończona. Co wiemy? Dziennikarze komentują

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.