Tragiczna śmierć znanego wrestlera. Wykonał "samobójcze nurkowanie" [WIDEO]

Gwiazda wrestlingu o pseudonimie La Parka zmarła w wyniku poważnych obrażeń odniesionych po nieudanej akcji o nazwe "Suicide Dive" .
Zobacz wideo

W czasie październikowej gali AAA z okazji 64. rocznicy otwarcia areny Kaoz Lucha Libre w Monterrey w Meksyku doszło do bardzo groźnego wypadku. 56-letni wrestler o pseudonimie La Parka zaliczył nieudane podejście do Suicide Dive'a (w wolnym tłumaczeniu "samobójczy skok"), ale zahaczenie nogami o liny sprawiło, że zawodnik źle upadł na ziemię i jednocześnie uderzył głową w metalowe bariery. W wyniku tego doznał złamania kręgosłupa w odcinku szyjnym. W momencie nieudanego skoku kibice znajdujący się przy barierkach aż wstali, żeby zobaczyć, co stało się z gwiazdą meksykańskiego wrestlingu. Do La Parki natychmiast przybiegli ratownicy medyczni, którzy przetransportowali go do szpitala.   

 

Niestety, mimo długiej walki o jego życie, nie udało się go uratować. W sobotę organizacja AAA poinformowała o śmierci swojego zawodnika.

Zmarły wrestler to Jesus Alfonso Escoboza Huerta, który jako drugi odgrywał rolę gimmnicku "La Parka". Postać stała się bardzo popularna w latach 90., gdy zawodnik o takim pseudonimie występował w popularnej wówczas organizacji WCW. Oryginalny La Parka opuścił jednak szeregi

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.