Derrick Lewis odbywał trening w siłowni, w której pojawił się pewien pięściarz. Wywyższał boks ponad MMA i odgrażał się, że bez żadnego problemu znokautuje zawodnika MMA, bo jest lepszym bokserem. Doszło więc do pojedynku, z którego nagranie Amerykanin udostępnił na Twitterze.
Na nagraniach z kamer przemysłowych widać, jak Lewis okłada swojego rywala masą ciosów, do tego stopnia, że pięściarz bezwładnie opadł na linach. Zdarzenie skomentował także dziennikarz ESPN, Ariel Helwani. - Zapytałem Derricka o ten incydent. Stwierdził, że pięściarz na jego siłowni dużo mówił o ciosach bokserów. To wydarzyło się wczoraj i trwało tylko minutę - napisał na Twitterze.
Derrick Lewis to bardzo doświadczony zawodnik MMA. Walczy od blisko 10 lat, zdołał w tym czasie pokonać Polaków - Damiana Grabowskiego i Marcina Tyburę. W ubiegłym roku próbował swoich sił w walce o pas wagi ciężkiej, ale poległ w starciu z Danielem Cormierem.