Marcin Najman odpowiada Piotrowi Świerczewskiemu: Czy w MMA są dozwolone plaskacze?

Jeżeli Piotr Świerczewski na serio chciałby się sprawdzić, to jako kibice poproście szefów FAME MMA o to, by pozwolili stoczyć mi dwie walki na kolejnej gali - oświadczył Marcin Najman.

Piotr Świerczewski i Marcin Najman kilka lat temu mieli ze sobą na pieńku. Ale później temat ich potencjalnej walki ucichł. Do czasu. Świerczewski, czyli 70-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej, już w grudniu zadebiutuje w klatce na gali Free Fight Federation II. 47-latek zmierzy się z Gregiem Collinsem, czyli celebrytą, który jest specjalistą od tuningowania samochodów. Świerczewski został zapytany przez Sport.pl, czy w przypadku wygranej rzuci wyzwanie Najmanowi.

- To ludzie na siłę chcą zrobić aferę. Ja go nie znam, nigdy go nie obraziłem. Mogę tylko powiedzieć, że Najman przegrywa większość pojedynków. Więcej krzyczy niż się bije, ale to jego sprawa. Czasem są takie pieski, co głośno szczekają, ale nie ugryzą. Może on ma taki sposób na życie, ale to jego wybór. Wiem, że dzisiaj nie mam już szans z zawodowcami. A z Marcinem? Nie wiem, może kiedyś dojdzie do takiej walki. Na razie skupiam się na walce z Collinsem, bo jeszcze przegram w pierwszej rundzie i tyle będzie z mojej przygody w MMA - odpowiedział "Świrek".

Na ripostę ze strony Najmana nie trzeba było długo czekać.

Mamed Khalidov o zatrzymaniu: Próbowano pozbawić mnie dumy i honoru [WIDEO]

Zobacz wideo

Kilka tygodni temu odbyła się gala FAME MMA V, na której Marcin Najman pokonał Bonusa BGC. I choć 40-letni pięściarz jest wątpliwej klasy sportowcem, to był jednak zdecydowanym faworytem tej walki, bo do tej pory 30-letni raper z Poznania stoczył tylko trzy pojedynki na zasadach MMA. W sobotę przegrał czwartą, Najman znokautował go już w 1. rundzie. Dla Najmana była to piąta walka na zasadach MMA i dopiero druga wygrana. Po ogłoszeniu werdyktu w klatce pojawił się strongman - Piotr Piechowiak, który wyzwał Najmana do walki. Wszystko wskazuje, że Najman zmierzy się z Piechowiakiem na kolejnej gali FAME MMA.

Więcej o:
Copyright © Agora SA