Wstrząsające szczegóły śmierci mistrzyni i wicemistrzyni świata w kickboxingu. Utonęły w Morzu Czarnym

- Jedna z dziewcząt, nie bacząc na wzburzone morze, wskoczyła do wody. Fala wrzuciła ją na konstrukcję mola. Druga kobieta chciała ją ratować, ale została wciągnięta przez fale wgłąb morza - przyznał Władymir Biespałyj, zastępca naczelnika straży miejskiej Sewastopolu.

Rosyjska Federacja Kickboxingu podała, że mistrzyni świata Fatima Żagupowa i wicemistrzyni Jelina Gismiejewowa utonęły w czasie obozu przygotowawczego w Sewastopolu. Do tragedii doszło czwartego sierpnia, a wszystko zaczęło się od nieodpowiedzialnej decyzji Jeliny Gismiejewej, która wskoczyła do wody z molo w trakcie sztormu. - Fatima próbowała ratować koleżankę, ale obie zostały wciągnięte przez fale w głąb morza. Nie pomogło rzucenie liny, dziewczyny jej nie złapały. Wezwano ratowników, oni po przyjeździe zobaczyli tylko jedno ciało, ale z powodu sztormu nie mogli go wyłowić. Rano morze się uspokoiło. Najpierw znaleźli Elinę, a pół godziny później Fatimę - opowiadała Anna Poskrebyszewa, koleżanka zawodniczek, która dzieliła pokój z Żagupową.

Wstrząsający przebieg wydarzeń

Do dramatu doszło w Morzu Czarnym w zatoce Omega. - Ze wstępnych danych wiadomo, że jedna z dziewcząt, nie bacząc na wzburzone morze, wskoczyła do wody. Fala wrzuciła ją na konstrukcję mola. Druga kobieta rzuciła się na pomoc, ale nie zdołała wyciągnąć z wody koleżanki. Nie udało jej się także samej wrócić na brzeg - opisał wstrząsający przebieg wydarzeń Władymir Biespałyj, zastępca naczelnika straży miejskiej Sewastopolu.

Fatima Żagupowa miała 33 lata. Jelina Gismiejewowa 27-lat. - To były wspaniałe sportsmenki, mistrzynie sportu. Żagupowa od siedmiu lat była w reprezentacji Rosji jako niekwestionowana jej liderka - powiedział Władymir Ukraincew, prezydent Rosyjskiej Federacji Kickboxingu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.