Autorem najlepszego poddania jest Krzysztof Kułak, który duszeniem zza pleców pokonał w drugiej rundzie Michała Tarabańkę. Było to 31. zawodowe zwycięstwo "Modela".
Najlepszy nokaut - tu bonus idzie do Mateusza Rębeckiego. Chińczyk ciosem na wątrobę skończył przed czasem Mariana Ziółkowskiego, dzięki czemu został mistrzem federacji FEN w kategorii lekkiej.
Za najlepszą walkę uznano pojedynek pomiędzy Arkadiuszem Wrzoskiem i Arturem Bizewskim. Sędziowie byli jednomyślni - pewnie pięciorundowe starcie wygrał broniący pasa mistrzowskiego Wrzosek.