UFC 217. Dziennikarz MMAJunkie dla Sport.pl: Chwila nieuwagi może zakończyć się zawiśnięciem Namajunas na plecach Jędrzejczyk i duszeniem

- Namajunas jest bardzo twarda, odporna na ciosy. Jej gra zwykle kończy się poddaniem - mówi Sport.pl Ben Fowlkes, dziennikarz popularnego w Stanach Zjednoczonych portalu MMAJunkie. W Nowym Jorku jego zdaniem zapowiada się nieprzewidywalne starcie. Joanna Jędrzejczyk na UFC217 po raz szósty stanie do obrony mistrzowskiego pasa.

Przed galą UFC217 i walką Rose Namajunas z Joanną Jędrzejczyk, postanowiliśmy sprawdzić jak elektryzujący polskich fanów MMA pojedynek postrzegają branżowi dziennikarze za oceanem. Zestawienie widowiskowej, nieprzewidywalnej Amerykanki z polską, nietykalną mistrzynią rozbudza spore oczekiwania. Zapewne dlatego, że pięć z sześciu wygranych Rose, następowały po poddaniach, a na uduszenie jednej z rywalek, 25-latka potrzebowała 12 sekund. Takie rzeczy zostają w pamięci. Zresztą walki Namajunas są dość charakterystyczne.

„Twarda, odporna na ciosy”

- Namajunas jest bardzo twarda, niezwykle odporna na ciosy. Ma łatwość do zaskakiwania przeciwniczek swoją grą, którą zwykle kończy poddaniem. Nie ma nic do stracenia, co może być jej plusem i minusem – tłumaczy pytany o jej mocne i słabe strony Ben Fowlkes, z MMAJunkie. - Jeśli walka nie idzie po jej myśli zaczyna się frustrować. Przy frustracja wychodzi jej mniejsze doświadczenie w klatce – dodaje.

Kluczowe zdaniem amerykańskiego dziennikarza będzie narzucenie przez Jędrzejczyk własnego stylu. Zabójczą grę Namajunas i jej nieustanne dążenie do poddania JJ musi wyeliminować. Taka taktykę dobrze wychodziła Karolinie Kowalkiewicz. Polka, która walczyła z Rose w 2016 roku, na wszelkie próby sprowadzeń czy chwytów była bardzo wyczulona. Odpowiadała mocnymi ciosami. Amerykanka nie miała jak dobrać się do łodzianki. Zdaniem Fowlkesa starcie z Jędrzejczyk może wyglądać podobnie, ale tylko do pewnego momentu.

- Nie będę zaskoczony jeśli to będzie wyglądało analogicznie, ale z pewnymi różnicami. Joannę sprowadzić do parteru będzie zdecydowanie trudniej, a jeśli to się uda, to nie będzie łatwo ją tam zdominować. Nikt inny w tej dywizji nie ma tak mocnego uderzenia jak ona – chwali dziennikarz MMAJunkie.

Chwila nieuwagi i...

Jędrzejczyk na pewno będzie miała przewagę psychologiczną. Na swej mistrzowskiej drodze pokonywała przecież Karolinę Kowalkiewicz i Carlę Esparzę – rywalki, którym Namajunas nie dawała rady. Teraz Amerykanka jest jednak mocniejsza, bo pracowała także nad swoją głową. „Studiowaniu i lepszemu poznawaniu siebie” służył m.in. wyjazd do Indonezji. Zresztą te dwie rywalki są wspólnym mianownikiem dla gwiazd UFC217, jeśli chodzi o ich najcięższe starcia w tej federacji.

- Dla Rose, najtrudniejsza do tej pory, była właśnie walka z Carlą Esparzą. Namajunas jest zależna od swego grapplingu, a to jej rywalka była w tym elemencie lepsza. Wykazywała się też większym doświadczeniem. Co do Jędrzejczyk, to chyba wskazałbym na jej walkę z Karoliną. Rzadko się zdarzało, żeby ktoś dotrzymywał jej kroku, a Kowalkiewicz to robiła. Przynajmniej próbowała – ocenia Fowlkes.

Zdaniem eksperta starcie Jędrzejczyk z Namajunas powinno przebiegać pod dyktando Polki, ale w tym pojedynku zaskoczenie może być rozstrzygające.

- Z jednej strony trudno mi sobie wyobrazić, że Rose mogłaby poddać Jędrzejczyk, ale na pewno chwila nieuwagi może zakończyć się zawiśnięciem Namjunas na jej plecach i duszeniem – podgrzewa atmosferę Fowlkes.

Oprócz starcia pań, kibice w Madison Square Garden zobaczą jeszcze dwie walki o  pas.

Cody Garbrandt, zmierzy się z TJ-em Dillashawem, który niedawno tytuł w kategorii koguciej utracił. W walce wieczoru natomiast wszystkie oczy będą skierowane na Georges’a St-Pierre’a. Kanadyjczyk był postrzegany jako jeden z najlepszych zawodników w historii MMA. Podczas kilkunastoletniej, zawodowej kariery przegrał tylko dwie walki. W 2013 roku poszedł jednak na emeryturę. Teraz powróci w starciu  z aktualnym mistrzem dywizji średniej, inną legendą Michaelem Bispingiem.

- Na papierze to jedna z lepszych walk 2017 roku, zobaczymy jak będzie w oktagonie – mówi krótko Fowlkes.

Karta główna gali UFC 217 rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o 3:00 polskiego czasu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.