Tuż na początku drugiej rundy Grigorian, z niewiadomych nikomu przyczyn, odwrócił się plecami do rywala, opuścił rękawice i zaczął zmierzać w kierunku narożnika. Groenhart, widząc, że sędzia nie przerywa walki, potężnym prawym sierpowym znokautował biernego rywala. Chwilę później szczęśliwy Holender rzucił się na liny, ciesząc się z tytułu. To nie spodobało się fanom Grigoriana, którzy wtargnęli na ring i zaatakowali mistrza.
Groenhart przyjął kilka ciosów, nim kibice zostali od niego odciągnięci. Na szczęście zawodnik nie odniósł poważnych obrażeń, a cała sytuacja została szybko opanowana. Niecodzienne zamieszanie podczas gali Glory 42 można zobaczyć poniżej.