Walka obu panów potrwała zaledwie 53 sekundy. Powell, który przyjął kilka ciosów od Reyesa, dał w pewnym momencie znać rywalowi ruchem głową, że otrzymywane uderzenia nie wyrządziły mu żadnej krzywdy. Ta pewność siebie kosztowała go wygraną. Dosłownie sekundę po tym geście Reyes wyprowadził potężne kopnięcie, po którym Powell runął bezwładnie na matę, kończąc starcie efektownym nokautem.
Reyes to wschodząca gwiazda w wadze półciężkiej LFA. W formule MMA wygrał wszystkie sześć walk, z czego aż pięć przed czasem. Dla Powella była to siódma porażka w karierze (osiem starć zakończyło się jego zwycięstwami).