25 najbardziej niesamowitych sportowych rozstrzygnięć

Za co kochamy sport? Za niespodziewane wyniki, ogromne zaskoczenia, wielkie zwycięstwa i druzgocące porażki... Za przedziwne przypadki i kuriozalne sytuacje... Na pewno można znaleźć takich więcej, ale sprawdźcie te 25, które dla was wybraliśmy

MŚ 2014. Brazylia - Niemcy 1:7

Zacznijmy od świeżego przypadku. Może nie był to najbardziej emocjonujący mecz, ale... z pewnością emocji podczas jego oglądania było wiele. Głównie mogły to być zdziwienie, niedowierzanie i wszystkie te emocje, które powstają, gdy ktoś was szczypie na wyraźny rozkaz.

To nie był sen, Brazylia przegrała w półfinale mundialu we własnym kraju 1:7. A kto nie oglądał od początku, ten sądził, że coś jest nie tak z transmisją.

Barbados - Grenada. Awans dzięki bramce samobójczej

Kwalifikacje Pucharu Karaibów 1994. Trzy drużyny w grupie eliminacyjnej. Jedna awansuje. Każdy gra z każdym. Przed ostatnim spotkaniem Barbados już wie, że musi wygrać dwiema bramkami, by awansować do turnieju finałowego.

Ostatnia minuta meczu. Barbados prowadzi 2:1. Piłkarze wiedzą, że to za mało. Ponieważ w regulaminie zawodów zapisano, że mecze nie mogą kończyć się remisem, reprezentanci Barbadosu postanawiają sprytnie doprowadzić do dogrywki. Strzelają gola samobójczego. Jest 2:2.

Tylko że dogrywka rozgrywana jest systemem znanym jako "złota bramka" - pierwszy gol kończy mecz...

Tylko że... w regulaminie rozgrywek znalazł się też zapis o wyjątkowo magicznych właściwościach "złotej bramki" w tych zawodach - "złoty gol" liczony jest podwójnie.

Barbados zdobywa bramkę i mecz kończy się wynikiem 4:2!

A następnie odpada w rundzie grupowej Pucharu Karaibów.

Liga madagaskarska. 149 goli do własnej bramki i sprzeciw FIFA

Rok 2002. Ostatnia kolejka ligi madagaskarskiej. Na boisku spotykają się AS Adema i Stade Olympique l'Emyrne. O mistrzostwie Ademy zadecydował podejrzany rzut karny, podyktowany przez sędziego w ostatniej minucie przedostatniej kolejki.

Przed rozpoczęciem spotkania dochodzi do sprzeczki między arbitrem a trenerem Olympique. Zaka Be zostaje odesłany na trybuny. Z trybun nakazuje swoim zawodnikom strzelać gole samobójcze. Od pierwszej do ostatniej sekundy meczu. Goście są posłuszni.

Spotkanie kończy się wynikiem 149:0. FIFA początkowo nie chce w to wierzyć, następnie podejmuje kroki, by go anulować. Trener Be zostaje ukarany trzyletnim zawieszeniem, czterech jego zawodników - znacznie krótszymi karami.

W Księdze Rekordów Guinnessa ten mecz nadal widnieje jednak pod hasłem "najwyższy wynik piłkarski". Zastąpił tam spotkanie Arbroath - Bon Accord (36:0) z 1885 r. Nagrania z nich się nie zachowały/nie istnieją, ale poniżej obejrzeć możecie kolejne miejsce w tej klasyfikacji, czyli spotkanie el. MŚ 2002 Australia - Samoa Amerykańskie (31:0).

Golf. Porażka przez podpis

Turnieje z cyklu Masters są jednymi z najważniejszych w świecie golfa. W finałowej rundzie zawodów w 1968 r. zmierzyli się Amerykanin Bob Goalby i, uważany za ciut od niego lepszego golfistę, Argentyńczyk Roberto DeVicenzo.

17. dołek DeVicenzo pokonał w trzech uderzeniach, choć Tommy Aaron, który wypełniał za niego kartę wyników, omyłkowo wpisał cztery. DeVicenzo nie sprawdził, podpisał się pod niekorzystnymi wynikami i niespodziewanie okazało się, że dogrywki w poniedziałek nie będzie - DeVicenzo przegrał z Goalby'm finał o jedno uderzenie, którego nie było. Zasady nakazywały bowiem, by podpisana przez golfistę karta była respektowana.

El Clasico 2010

Wiadomo, że początki bywają trudne, ale nikt nie spodziewał się chyba, że w pierwszym El Clasico pod wodzą Jose Mourinha Real Madryt przegra z Barceloną... 0:5.

To po tym głośnym spotkaniu (i golach Xaviego, Pedra, 2 x Villi i Jeffrena) niektórzy zaczęli prześmiewczo nazywać portugalskiego trenera "The Special Five".

Mistrzostwa ASEAN. Nikt nie chce być pierwszy

Puchar Tygrysa 1998, czyli drugie Mistrzostwa Azji Południowo-Wschodniej. Tajlandia i Indonezja mają już zapewnione wyjście z grupy. Jest 2:2, co oznacza, że pierwsze miejsce w grupie zajmie Indonezja, co wiąże się z samymi problemami: nie dość, że w półfinale trzeba grać z gospodarzem, Wietnamem, uważanym za zespół silniejszy od Singapuru, to jeszcze trzeba wyjeżdżać na mecz do innego miasta.

Indonezyjczycy postanowili sprawić Tajom niechciany prezent i oddać im pierwsze miejsce w grupie. Mursyid Effendi uderza na własną bramkę. Rywale próbują go powstrzymać. Za późno. Gol samobójczy, Tajlandia wygrywa 3:2, zajmuje pierwsze miejsce i jest wściekła.

Obie ekipy spotkały się jeszcze raz. Indonezja pokonała Tajlandię w meczu o trzecie miejsce po rzutach karnych. Singapur pokonał w finale Wietnam 1:0.

Obie ekipy dostały po 40 tys. dol grzywny od FIFA, a Effendi został ukarany rocznym zawieszeniem i dożywotnim zawieszeniem w futbolu reprezentacyjnym.

Hokej kobiet. Słowacja - Bułgaria 82:0

Turniej eliminacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Reprezentantki Bułgarii zdążyły już przegrać 0:41 z Włoszkami i 0:39 z Łotyszkami.

Dopiero reprezentantki Słowenii wzniosły się na wyżyny i pokazały, jak wygląda rekordowe zwycięstwo (i porażka) w historii hokeja. Zdobyły jeszcze więcej bramek, niż Słowaczki i Bułgarki razem wzięte. Trzeba było wyciągać krążek z siatki Bułgarek co 43,9 s!

Finał Ligi Mistrzów 1999. Bayern - MU 1:2

Klasyczny finał najważniejszych rozgrywek klubowych. Basler już w szóstej minucie dał prowadzenie Bawarczykom z rzutu wolnego tylko po to, by...

..."Czerwone Diabły" zdobyły dwie bramki w doliczonym czasie gry! Tego finału nie zapomni nikt, kto go widział. Kto nie widział, musi znać.

Legia - Widzew o mistrzostwo

Chyba najsłynniejszy mecz w historii polskiej piłki ligowej. Przedostatnia kolejka. Widzew prowadzi, Legia jest druga w tabeli.

Do 88. min Legia prowadzi 2:0. Ten wynik dałby jej awans na pozycję lidera. I wtedy... Widzew zdobywa trzy bramki w pięć minut i zapewnia sobie tytuł.

Finał NFL. Bears - Redskins 73:0

Rok 1940. W trakcie sezonu Washington Redskins pokonali Chicago Bears 7:3. Gdy trzy tygodnie później oba zespoły awansowały do meczu o mistrzostwo (wtedy jeszcze nie nazywał się "Super Bowl"), trener "Czerwonoskórych" wysłał do trenera "Niedźwiadków" telegram z informacją, że bardzo się cieszy, że znowu pokona jego zespół. Przed meczem dodatkowo podgrzewał atmosferę, nazywając futbolistów Bears "płaczkami", "słabiakami" itd.

Trener "Niedźwiedzi" był wściekły. "Sportową złość" przekuł na pracę - przygotował zespół tak dobrze i zafundował mu taką gadkę motywacyjną, że Bears zmiażdżyli Redskins 73:0.

Fotofinisz Kowalczyk i Bjoergen w Vancouver

Co to był za bieg! 30 km na nartach, 1,5 godz. męczarni, a o złotym medalu na igrzyskach w Vancouver musiał zadecydować fotofinisz!

Mimo że Kowalczyk osłabła na ostatnich metrach, to właśnie ona cieszyła się z pierwszego miejsca na podium! Polka zdobyła w 2010 r. medal każdego koloru.

Futbol uniwersytecki. 222:0, czyli filmy kłamią

CumberlandWikipedia

Gdyby życie było hollywoodzkim filmem, biedni chłopcy z Cumberland College wygraliby dzięki woli walki i punktom zdobytym w ostatniej sekundzie. Ale życie to nie bajka.

W 1906 r. Cumberland College nie zamierzał uczestniczyć już w rozgrywkach futbolowych. Z końcem poprzedniego sezonu rozwiązał drużynę, przestał organizować treningi, rekrutować zawodników... ale podli ludzie z Georgia Tech, wściekli po laniu, jakie dostali od Cumberland w ostatnim meczu baseballa, domagali się, by Cumberland i tak stanął do walki. Gdyby uniwerek odmówił, musiałby zapłacić trzy tysiące dolarów kary (dla lepszego zobrazowania - dziś, po inflacji, to ok 60 tys.).

Pospiesznie zebrano więc zespół i... reszta jest wynikiem.

Finał Ligi Mistrzów 2005

Narzekania na finały Ligi Mistrzów są coraz częstsze, ale przecież co jakiś czas dostajemy klasyk taki jak Bayern - Manchester czy AC Milan - Liverpool.

W przypadku tego drugiego też nic nie wskazywało na to, że ktokolwiek go zapamięta. Do przerwy Milan prowadził 3:0! A jednak, "The Reds" zdołali wyrównać i doprowadzić do rzutów karnych!

A reszta? Reszta jest Dudek Dance'em...

8 punktów Millera w 11 sekund

Pierwszy mecz półfinałowy Konferencji Wschodniej w 1995 r. 18 sekund do końca, Pacers przegrywają z Knicks sześcioma punktami. Reggie Miller trafia dwie "trójki" w kilka sekund i doprowadza do remisu, a potem dobrze wykonuje dwa rzuty osobiste i zespół z Indiany wygrywa 107:105!

Pacers wygrali półfinałową serię 4:3, ale w finale konferencji musieli uznać wyższość Orlando Magic.

Puchar UEFA. Wisła Kraków - Real Saragossa

Dwumecz Wisły i Realu w pierwszej rundzie Pucharu UEFA w 2000 r. (nie było wtedy jeszcze rundy grupowej) miał niesamowity przebieg. W Hiszpanii gospodarze wygrali 4:1. W Krakowie do przerwy było 0:1 po samobójczym trafieniu Marcina Baszczyńskiego z piątej minuty.

I wtedy wydarzył się cud. Potrójna zmiana trenera Oresta Lenczyka zadziałała, Wisła doprowadziła do rzutów karnych! I wygrała. No, ale to były "złote" czasy polskich klubów w europejskich pucharach...

Philadelphia Flyers w półfinale konferencji

2010 r. Półfinał Konferencji Wschodniej NHL. Philadelphia Flyers przegrywa z Boston Bruins już 0:3. Flyers udaje się jednak wygrać trzy kolejne mecze. A więc będzie decydujące starcie!

Tylko po co to było, skoro już po pierwszej tercji meczu o awans jest 0:3? Odpowiedź brzmi: po to, żeby zdobyć kolejne cztery bramki w tym meczu i do wielkiego powrotu dodać mały-wielki powrót w kluczowym momencie rywalizacji!

Regaty o Puchar Ameryki 2013

Niesamowity powrót amerykańskiego Oracle Team w najważniejszych regatach świata miał miejsce zaledwie rok temu!

Kto pierwszy wygra dziewięć wyścigów, wygrywa puchar. Gdy Team Emirates New Zealand wyszło na prowadzenie 8:1, mogło się wydawać, że jest już po zawodach. Wtedy jednak ekipa Oracle zwyciężyła w ośmiu kolejnych startach, zgarniając puchar w niesamowitych okolicznościach!

Euro 2004. Mistrzostwo Grecji

Rydwan z rzędem temu, kto przed mistrzostwami Europy spodziewał się triumfu w Grecji. Ba, nawet temu, kto spodziewał się go w ich trakcie, a nawet w ostatnich rundach turnieju.

Ultradefensywny, zabójczy dla futbolu styl okazał się opłacalny. Mistrzostwa Europy w Portugalii wygrała Grecja. I pomyśleć, że tuż przed turniejem Polska wygrała z nią sparing...

Red Rum wygrywa Grand National w 1973 r.

Grand National to gonitwa z najwyższymi nagrodami w Europie. W 1973 r. niekwestionowanym faworytem był Crisp. I już na pierwszych metrach pokazał, dlaczego.

Ale cóż to? Red Rum rusza w pogoń! I... tak! Odrabia 30 długości, wygrywając gonitwę na samym finiszu! Fotofinisz nie będzie jednak potrzebny.

Finał MŚ w snookera 1992

Stephen Hendry kontra Jimmy White. Dwie legendy. Wygrywa najlepszy z 35 frejmów, czyli do zwycięstwa potrzeba 18.

White prowadzi już 14:8 i... przegrywa dziesięć kolejnych partii z rzędu. Ulubieniec kibiców sześciokrotnie dotarł w latach 80. i 90. do finału, ale nigdy nie zdobył mistrzostwa.

Mistrzostwo Manchesteru United 1995/96

W "przerwie" świątecznej Newcastle United miał dziesięć punktów przewagi nad MU. Mimo porażki z Manchesterem na koniec roku, różnica nadal wynosiła siedem punktów.

W marcu "Czerwone Diabły" przyjechały na St. James' Park. Przewaga stopniała do czterech punktów. Dziś trudno powiedzieć czy to Manchester dogonił Newcastle, czy to Newcastle zgubiło się gdzieś po drodze... Fakty są takie, że MU świętował mistrzostwo z czterema punktami przewagi nad NUFC. Rok później końcowe pozycje w tabeli były takie samo, z tym że teraz Newcastle straciło już siedem punktów.

h

IO 1980. Cud na lodzie

Może i Amerykanie na turnieju w Lake Placid radzili sobie nieźle, ale nikt nie spodziewał się, że są w stanie ustać na nogach konfrontację z sowiecką maszyną do wygrywania. Nie wspominając o rzuceniu im jakiegokolwiek wyzwania.

A jednak! Zespół złożony głównie z zawodników z uczelni pokonał ZSRR 4:3 i zdobył złoto po finałowym zwycięstwie 4:2 z Finlandią!

IO 2004. Koszykarskie złoto Argentyny

Od kiedy w międzynarodowych rozgrywkach biorą udział koszykarze z NBA, równie dobrze można od razu rozdawać Amerykanom złote medale, a pozostałych wpuszczać do gry o srebro. Tak myślano kiedyś, ale Amerykanom zdarzają się potknięcia a zwycięstwa nie przychodzą już tak łatwo.

Wielkim szokiem była dla nich półfinałowa porażka z Argentyną na igrzyskach w Atenach. Argentyńczyków poniosło to aż do złota (srebro przypadło Włochom), a Amerykanie musieli wyszarpywać brąz Litwinom.

Ostatnie sekundy Polska - Norwegia

2009 rok. Mistrzostwa świata w Chorwacji. Polacy zdobyli brązowy medal, ale żeby mogli go zdobyć, musieli najpierw awansować do półfinału. Tak powstał "Król Artur" Siódmiak - gdy Norwegowie wycofali bramkarza, on przejął piłkę i z własnej połowy trafił do pustej bramki na 31:30.

Nie zapominajmy o trenerze Bogdana Wencie, który zapewniał, że Polacy mają dużo czasu. Tak, to z całą pewnością było niesamowite rozstrzygnięcie.

Kosmiczny Mecz

Po tym, jak drużyna Potworasów ukradła talenty koszykarzom z NBA, Animkom z Looney Tunes chyba nikt nie dawałby szans. Nawet mimo obecności Michaela Jordana w składzie.

A jednak! Animki wygrały i zachowały wolność. Studenci z Cumberland pewnie nie lubią Kosmicznego meczu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.