Tiger Woods zatrzymany za jazdę pod wpływem. "Nic nie piłem, to leki"

Jeden z najlepszych golfistów wszech czasów - Tiger Woods został zatrzymany przez policję nad ranem w okolicy swojego domu w Jupiter na Florydzie za jazdę pod wpływem środków odurzających. - Nie byłem pijany. Mój organizm w nieoczekiwany sposób zareagował na leki - tłumaczy się Woods.

Woods trafił do więzienia około godziny trzeciej nad ranem w poniedziałek. Zdjęcie, które zrobiono mu na komendzie, szybko obiegło świat. Po blisko 10 godzinach od zatrzymania golfista został zwolniony z aresztu za kaucją, którą sam opłacił.

Woods został zatrzymany pod zarzutem jazdy pod wpływem środków odurzających. W policyjnym raporcie nie stwierdzono jednoznacznie czy chodzi o alkohol czy inne substancje. We wtorek policja ma wydać obszerniejszy komunikat.

Wieczorem Woods wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, że jeździł po alkoholu. - Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji i biorę pełną odpowiedzialność za to, co zrobiłem. Nie byłem pijany. Mój organizm w nieoczekiwany sposób zareagował na leki. Nie zdawałem sobie sprawy, że mieszanka różnych leków wpłynęła na mnie tak silnie.

- Chciałbym przeprosić moją rodzinę i przyjaciół, a także kibiców. Sam od siebie wymagam więcej. To się już nigdy nie powtórzy - dodał Woods.

Kariera 41-letniego Woodsa jest na zakręcie. Jeden z najlepszych golfistów wszech czasów - wygrał 79 turniejów najbardziej prestiżowego cyklu PGA Tour, w tym 14 turniejów wielkoszlemowych, od miesięcy walczy z kontuzjami pleców. Przeszedł już cztery operacje kręgosłupa, ostatnią w kwietniu tego roku. Ledwie kilka dni temu wydał komunikat, w którym oświadczył, że tak dobrze nie czuł się od lat, ale w tym sezonie na pewno już nie zagra.

Woods na zwycięstwo w Wielkim Szlemie czeka już od 2008 roku, ostatni turniej zawodowy wygrał w 2013 roku. Na początku 2014 roku przeszedł pierwszy zabieg kręgosłupa. Od tamtej pory zagrał w zaledwie 19 turniejach, tylko raz zakończył zawody w pierwszej dziesiątce. W swojej karierze przez 683 tygodnie był liderem światowego rankingu, obecnie zajmuje w nim 876. miejsce. Najwyżej notowany Polak - Adrian Meronk - jest 1042.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.