Snookerowy mistrz John Higgins oskarżony o branie łapówek

Numer jeden światowego snookera John Higgins jest oskarżony o przyjęcie 300 tys. euro w zamian za obietnicę ustawienie pojedynczych frejmów w różnych meczach w tym roku. Federacja zadecydowała o zawieszeniu zawodnika

Brytyjski tabloid "News of the World" jest w posiadaniu nagrania rozmowy Higginsa z jego menedżerem, Patem Mooney'em. Spotkanie odbyło się w piątek na Ukrainie.

Mooney miał powiedzieć, że bał się o ich bezpieczeństwo. Nie ma jednak żadnych sugestii, jakoby Higgins kiedykolwiek poddał już frejma lub ustawił mecz.

Frejm to część meczu - trwa od momentu ustawienia bil, aż do trafienia ostatniej pozostałej na stole. Spotkanie składa się z bardzo wielu frejmów.

Prezes World Snooker (federacja w tej dyscyplinie sportu) Barry Hearn powiedział, że uruchomiono śledztwo w tej sprawie.

Zapowiedział, że bardzo szybko zapadnie decyzja w sprawie zawieszenia zawodnika. Rzeczywiście, już kilka godzin później poinformowano, że Higgins dostał zakaz uczestniczenia we wszystkich turniejach.

- Jestem absolutnie zażenowany. To dla mnie wielki szok - wyznał Hearn.

- Nie macie nawet pojęcia jakie to były okoliczności w Kijowie. Dlatego nie będę tego komentował - rzucił Mooney. - Ale poważnie baliśmy się o nasze bezpieczeństwo - dodał.

Komentarza odmawia także sam trzykrotny mistrz świata, John Higgins.

"News of the World" pisze, że na spotkaniu Higgins dopytywał się, w jaki sposób najlepiej byłoby ukryć 300 tys. euro przychodu.

W opublikowanym zapisie rozmowy, 34-letni zawodnik z Wishaw mówi też, że nie byłoby problemu z wpłynięciem na wynik frejmy tak, żeby syndykat mógł obstawić zakłady.

Wielu angielskich bukmacherów oferuje teraz możliwość obstawiania pojedynczych frejmów.

Mooney jest z kolei członkiem zarządu światowej federacji bilarda i snookera (WPBSA), której komercyjnym ramieniem jest World Snooker.

Hearn, promotor, zaproponował ostatnio zmianę wizerunku dyscypliny. Zawodnicy mieliby od teraz m.in. wkraczać na plac boju w stylu podobnym do tego znanego z pojedynków bokserskich.

Teraz chce przemyśleć także inne istotne sprawy.

- Tak czy inaczej, w czwartek spotykam się z graczami, żeby przedyskutować te propozycje. To jest teraz jedna z najważniejszych rzeczy - mówi.

Higgins jest aktualnym mistrzem świata, uważanym obecnie za numer jeden w snookerze. W sumie ma na koncie 21 tytułów.

Z trwających teraz mistrzostw świata został wyeliminowany dość niespodziewanie już w drugiej rundzie przez Steve'a Davisa.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.