- Od dłuższego czasu mówi się i spekuluje o włączeniu brydża do programu zimowych igrzysk - mówi Adam Żmudziński. - Turniej w Salt Lake City ma służyć promocji dyscypliny. Będziemy się starali, żeby wypadł okazale. Jeżeli chodzi o stronę sportową, to nie miałbym nic przeciwko temu aby w finale zagrać przeciwko Stanom Zjednoczonym."
- Turniej rozegrany zostanie w hotelu Hilton Salt Lake City Center - powiedział prezes Polskiego Związku Brydża Sportowego i członek Komitetu Wykonawczego Europejskiej Ligi Brydżowej (EBL) Radosław Kiełbasiński. - Zawody zobaczą władze Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i liczymy, że starania brydżystów w 2006 roku zostaną uwieńczone powodzeniem. W Grand Prix będzie kontrola antydopingowa i ślubowanie z całym ceremoniałem.
Obok Polski w turnieju mężczyzn zagrają zespoły Australii, Brazylii, Egiptu, Indii, Kanady, Norwegii, Włoch, USA i Tunezji. Zespoły wystąpią w najsilniejszych składach. Włosi przylecą z Norberto Bocchim, Giorgio Duboinem, Dano de Falco, Guido Ferraro, Lorenzo Laurią i Alfredo Versace. Zespół ten w 2000 roku w Maastricht zdobył złoty medal Olimpiady Brydżowej.
Amerykanie, kolejny faworyt Grand Prix MKOl w Salt Lake City, wystąpi w składzie: David Berkowitz, Larry N.Cohen, Richard Freeman, Bob Hamman, Nick Nickell i Ron Smith.
Do Grand Prix Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego kobiet zaproszonych zostało również dziesięć reprezentacji: Austria, Chiny, Francja, Holandia, Japonia, Kanada, Niemcy, RPA, Wielka Brytania i USA.
Dotychczasowe trzy Grand Prix MKOl w brydżu rozgrywane były w Muzeum Olimpijskim w Lozannie. Przed rokiem w turnieju mężczyzn zwyciężyła Indonezja, która w finale pokonała Włochy 124:119. W półfinale Włosi wyeliminowali Polskę 81,5:71.