Dla Joanny Jędrzejczyk będzie to już piąta obrona mistrzowskiego tytułu w wadze słomkowej Ultimate Fighting Championship. Zgodne z przewidywaniami, jak potwierdziły nam źródła zbliżone do UFC, Polka zmierzy się z Jessicą Andrade na UFC 211 w Dallas.
25-letnia Brazylijka, po niezbyt udanej przygodzie w wadze koguciej (4 zwycięstwa, 3 porażki), przeniosła się do dywizji słomkowej, gdzie wygrała trzy pojedynki z rzędu z czołowymi zawodniczkami. Najpierw rozprawiła się z Jessicą Penne, potem poddała Joanne Calderwood, a ostatnio nie dała szans Angelii Hill.
13 maja w Dallas zobaczymy również m.in. walkę o mistrzowski pas wagi ciężkiej, w której Stipe Miocic (16-2) zmierzy się z Juniorem Dos Santosem (18-4).
Polska mistrzyni z nieskazitelnym rekordem
Joanna Jędrzejczyk to najlepsza zawodniczka MMA na świecie bez podziału na kategorie wagowe. W zeszłym roku dwukrotnie obroniła mistrzowski pas pokonując dwie najlepsze pretendentki w swojej dywizji
Jędrzejczyk szturmem podbiła UFC - najlepszą i najpopularniejszą organizację MMA - i serca kibiców na całym świecie. W marcu 2015 roku została mistrzynią wagi słomkowej (do 52 kg) w efektowny sposób nokautując Amerykankę Carlę Esparzę już w drugiej rundzie. Trzy miesiące później w niemniej spektakularny sposób z kwitkiem odprawiła kolejną Amerykankę, Jessikę Penne, a 15 listopada w Melbourne wygrała swoją piątą walkę w UFC zwyciężając z Kanadyjką Valerie Letourneau.
W zeszłym roku drugi raz rozprawiła się z Claudią Gadelhą, a ostatnio, na rekordowej gali w Nowym Jorku w legendarnym Madison Square Garden, obroniła pas po raz czwarty, pokonując Karolinę Kowalkiewicz.
Zawodniczka z Olsztyna pisze niezwykłą historię. Już teraz jest na siódmym miejscu w rankingu UFC bez podziału na kategorie wagowe. A na tym poprzestać nie zamierza. Do swojego nieskazitelnego rekordu (13 zwycięstw, 0 porażek) w zawodowym MMA zamierza dorzucić jeszcze kilka zwycięstw, a najlepiej pas wagi muszej (do 57 kg), którą UFC może w niedalekiej przyszłości stworzyć.