Jak podała agencja AP Adidas nie przedłuży umowy z niemiecką agencją antydopingową. Co roku firma przelewała na konto 300 tysięcy euro. Teraz firma chce wspierać walkę z dopingiem w inny sposób. Jaki? Nie wiadomo.
- Chcemy nadal współpracować, ale szukamy nowych metod - przekonuje Brueggen.
Rzecznik Adidasa zaznaczył, że walka z dopingiem nadal jest bardzo ważna. To dlatego w kontraktach ze sportowcami zawarte są klauzule, które zrywają umowę, jeśli okaże się, że dany zawodnik brał doping.
Wybrano "Złotego Chłopca"! Oto talenty na miarę Messiego czy Aguero