Mistrzowie w beach soccerze wspierają zbiórkę pieniędzy na leczenie Maxa cierpiącego na ciężką chorobę

Polska reprezentacja w beach soccerze, po ostatnich spektakularnych sukcesach w Jesolo, pokazała wielkie serce. Sportowcy wsparli akcję #namaxadlamaxa, realizowaną przez rodziców ciężko chorego Maxa Świerkowskiego i Fundację Konrada Gacy "dlaczego?". Akcja ma na celu zbiórkę funduszy na uratowanie życia i zdrowia chłopca chorego na Zespół Crouzona lub Zespół Pfeiffera Typu 3

Max Świerkowski, na maxa dla maxa, akcja charytatywna, beach soccer

Cała Polska cieszyła się z wygranej polskiej reprezentacji - Biało-Czerwoni osiągnęli jeden z największych sportowych sukcesów w historii. Nie osiedli jednak na laurach - postanowili zagrać w jeszcze jednym meczu. W meczu o życie małego Maxa Świerkowskiego. Sportowcy indywidualnie przeznaczyli środki z prywatnych pieniędzy na pomoc małemu Maxowi i wysłali rodzicom pozdrowienia po wygranym meczu. Liczy się każda minuta, bo czasu coraz mniej a pierwsza operacja dziecka zaplanowana jest już na 28 września.

Bez operacji w USA Max nie ma żadnych szans

1,5 miliona złotych - tyle w sumie kosztują wszystkie operacje, zabiegi i rehabilitacja chłopca, by mógł żyć jak normalne dziecko. W Polsce Maxa skazano na śmierć, dzięki operacji w Dallas chłopiec ma szanse za całkowite wyzdrowienie!

Max od urodzenia jest stałym bywalcem szpitali. Kiedy 7 lipca 2015 r. on i jego zdrowy brat bliźniak Alex przyszli na świat, lekarze dawali Maxowi zaledwie kilka tygodni życia. Chłopiec cierpi na niezwykle rzadką wadę genetyczną, która charakteryzują się nieprawidłowym kostnieniem czaszki. W związku z tym jego głowa podlega deformacjom - wytrzeszcz oczu, niedorozwinięta szczęka, wąska główka. Jeśli do końca września nie zostanie zoperowany w klinice w Stanach Zjednoczonych straci wzrok, bez odpowiedniego leczenia czeka go śmierć.

Kwota na koncie zbiórki dla Maxa przekroczyła niedawno połowę wymaganej kwoty, czyli 750 000 zł. Jeszcze sporo brakuje, ale rodzice nie tracą nadziei. Proszą o pomoc, bo jeśli Max rozpocznie leczenie już teraz, to ma ogromne szanse na normalne, zdrowe życie jak jego rówieśnicy.

Cała Polska dołączyła do akcji #namaxadlamaxa

W pomoc małemu Maxowi zaangażowało się wielu celebrytów, aktorów, wokalistów, sportowców, firm i osób prywatnych. Reprezentacja Polski w piłce nożnej nagrała dla Maxa film, na którym zachęcają wszystkich fanów do żonglerki i wpłacenia przysłowiowego piątaka na konto Maxia w fundacji. Piłką żonglował nawet sam Zbigniew Boniek.

Żonglerka Zbigniewa Bońka: https://www.youtube.com/watch?v=6lowL0Yskso

https://www.shootcapsule.com/pl/max- z tego adresu każdy może wysłać swoje wspomnienie na księżyc! Specjalnie przygotowana do tego celu rakieta przewiezie zdjęcia, filmiki wysłane w formie cyfrowej i pozostawi w kosmosie. Całość dochodu uzyskanego z tej ciekawej akcji zostanie przeznaczona na pomoc Maxiowi.

https://fanimani.pl/namaxadlamaxa/-adres daje możliwość przeznaczenia części kwoty z waszych zakupów dla Maxia. Robiąc zakupy możecie przeznaczyć ich część na leczenie chłopca - wsparcie przekazuje serwis, wy płacicie za zakupy normalną cenę! Teraz można robić zakupy przez Internet i przy okazji pomóc.

Wiele osób okazało Maxowi serce, ale wciąż brakuje ponad 700 000 zł, żeby miał szansę na zupełne wyzdrowienie.

Pomóż Maxowi, wpłacając dogodną dla siebie kwotę na dedykowane subkonto Maxia w Fundacji:

Dedykowane subkonto akcji

ODBIORCA: Fundacja Konrada Gacy "dlaczego?"

TYTUŁ PRZELEWU: Na MAXA dla MAXA!

NUMER KONTA:53 1050 1953 1000 0090 3090 3596

WPŁATY ZAGRANICZNE:PL53 1050 1953 1000 0090 3090 3596 (swift code: INGBPLPW)

Więcej informacji o Maxiu jest na dedykowanej stornie w Fundacji Konrada Gacy Dlaczego?: http://fundacja.konradgaca.pl/donations/uratuj-maxia-pomoc-dla-maxia-swierkowskiego/

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.