Złapany na dopingu rosyjski sztangista został... doradcą gubernatora ds. sportu

Aleksiej Łowczew, rekordzista świata w podnoszeniu ciężarów, będzie doradzał gubernatorowi Włodzimierzowskiego Obwodu. W ubiegłym roku złapano go na dopingu

Jeśli ktoś uważa, że po ostatnich skandalach i sankcjach MKOl Rosja zacznie walkę z dopingiem w sporcie, to po tej informacji zmieni zdanie. 27-letni dziś Łowczew jeszcze rok temu był wielką gwiazdą podnoszenia ciężarów. W ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Houston zdobył złoty medal w najcięższej kategorii, ustanawiając dwa rekordy świata: w podrzucie i dwuboju. Jesienią wykryto jednak u niego doping i został zdyskwalifikowany na cztery lata. Nie mógł się z tym pogodzić, dlatego odwołał się do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu (CAS) w Lozannie. Jednak werdykt ciężarowej federacji został utrzymany.

W poniedziałek okazało się, że w czasie banicji Łowczew wciąż będzie zajmował się sportem, ale już jako urzędnik. Został bowiem doradcą gubernatora Włodzimierzowskiego Obwodu (Na wschód od Moskwy). "Będzie odpowiadać za popularyzację i rozwój masowego sportu, a także sportu najwyższej klasy" - napisano w oficjalnym komunikacie. Jego pierwszymi zadaniami ma być organizacja młodzieżowego festiwalu GPO (Gotowy do pracy i obrony) oraz międzynarodowego forum: Rosja: kraj sportu! Media donoszą, że Łowczew będzie miał swój gabinet w budynku administracji obwodu.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na dopingu zostało złapanych na dopingu, lecz federacja nie została zawieszona. Na razie nie wiadomo, ilu sztangistów z Rosji wystąpi w Rio de Janeiro.

Milik pobije dwa rekordy transferowe! Suarez, Ibrahimović i Ronaldo daleko w tyle

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.