50. Mistrzostwa Europy w ujeżdżeniu. Złoto dla Wielkiej Brytanii

Wyniki niedzielnego konkursu z programem dowolnym do muzyki potwierdziły jedynie kolejność ustaloną po konkursie Grand Prix Special. Bezkonkurencyjną pozycję lidera, z wynikiem powyżej 90%, utrzymała reprezentantka Wielkiej Brytanii - Charlotte Dujardin. Srebro wywalczyła Helen Langehanenberg, a brąz Adelinda Cornelissen. Reprezentantki Polski - Żaneta Skowrońska i Katarzyna Milczarek - niestety nie zakwalifikowały się do finału

W tym roku przypadła 50. rocznica mistrzostw Europy. Wynik najlepszej pary tegorocznych mistrzostw był niejako uhonorowaniem tej daty, ponieważ niezwykle rzadko się zdarza, aby uzyskać wynik bliski 100%.

Historia ujeżdżenia jest bardzo długa i sięga jeszcze czasów starożytności. Za początek można uznać XVI wiek, kiedy to powstała klasyczna szkoła jazdy. Ogromny wpływ na popularność ujeżdżenia, jak również jego kształtowanie, mieli jeźdźcy z Hiszpańskiej Szkoły Jazdy w Wiedniu oraz Cadre Noir we Francji. Zresztą do dziś w Wiedeńskiej Szkole Jazdy można oglądać pokazy rodem z XIX wieku.

Często dyscyplina ujeżdżenia jest porównywana do tańca lub jazdy figurowej na lodzie i rzeczywiście nie ma chyba bardziej trafnego porównania. Eleganckie, pełne harmonii i widowiskowe. Polega na wykonaniu przez jeźdźca i konia serii określonych wcześniej ruchów, zwanych figurami, które są oceniane przez sędziów. Bardzo często odbywa się to do muzyki (tzw. Kür - program dowolny do muzyki).

Przejazd zwycięskiej pary:

 
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.