W ubiegłym roku monetą rzucał nie byle kto, bo David Petraeus, były dowódca sił międzynarodowych w Iraku. Kto będzie robił to w tym roku, to jeszcze tajemnica. Wiadomo, że hymn przed meczem będzie śpiewać Carrie Underwood, zwyciężczyni telewizyjnego show "American Idol" w 2004 r., która od tamtej pory sprzedała 11 milionów płyt na całym świecie. Te dwa nazwiska - słynnego generała i piosenkarki - pokazują, jaką mieszanką - sportu, polityki, pop-kultury - jest Super Bowl.
Zawsze jednak najważniejszy jest futbol. To dla niego 60 procent amerykańskich telewizorów włączonych w niedzielne popołudnie będzie nastawionych na kanał CBS, który pokaże najważniejszy mecz roku. W żadnym innym kraju, żadne inne wydarzenie sportowe nie może "pochwalić" się taką oglądalnością.
W ubiegłym roku w ekran w każdej sekundzie zmagań Pittsburgh Steelers z Arizona Cardinals wpatrzonych było niemal 99 milionów par oczu i to nieważne, czy w tej właśnie chwili piłka była w rękach rozgrywającego Kurta Warnera, który szykował się do kolejnego zagrania, czy właśnie po raz piąty "leciała" reklama Budweisera. To dlatego reklamodawcy kochają ten dzień i za 30 sekund spotu płacą nawet 3 mln dolarów (w ubiegłym roku, w tym ceny - po raz drugi w historii - nieznacznie spadły).
Wracając jednak do sportu, to naprawdę jest co oglądać. Zwłaszcza ostatnie lata obfitowały w zapierające dech w piersiach widowiska, w których wynik "wisiał na włosku" do ostatnich minut.
Rok temu Steelers prowadzili 10 minut przed końcem 20:7. Wydawało się, że jest już po meczu, ale Larry Fitzgerald zdobył dwa przyłożenia po świetnych podaniach Kurta Warnera i prowadzenie objęli Cardinals (23:20). Ale to nie był koniec emocji. 35 sekund przed końcem spotkania przyłożenie zdobyli Steelers i to oni zdobyli Super Bowl.
Dwa lata temu 75 sekund przed końcem meczu Eli Manning wyrwał się obrońcom rywala i podaniem przez 32 jardy utrzymał swój zespół przy piłce. New York Giants przegrywali w tym momencie 10:14 z niepokonanymi w całym sezonie New England Patriots. 40 sekund później Plaxico Burress zdobył przyłożenie i niedoceniany zespół z Nowego Jorku sprawił olbrzymią niespodziankę wygrywając z faworytem 17:14.
Trzy lata temu Chicago Bears prowadzili po pierwszej kwarcie 14:6 z Indianapolis Colts. Potem jednak rywale prowadzeni przez Paytona Manninga (w tym roku będzie miał szansę po raz drugi dokonać tego samego) odrobili straty i rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść (29:17). Tony Dungy został pierwszym ciemnoskórym trenerem, który wygrał Super Bowl.
Cztery lata temu ten mecz przeszedł do historii z powodu decydującej akcji na minutę i 50 sekund przed końcem, gdy piłkę na pole punktowe rywali podał nie rozgrywający Ben Roethlisberger a skrzydłowy Antwaan Randel El, czym Pittsburgh Steelers kompletnie zaskoczyli rywali z Seattle Seahawks.
Sześć lat temu 4 sekundy przed końcem meczu Adam Vinatieri trafił w bramkę z 41 jardów i zdobył 3 punkty, które dały trofeum New England Patriots (32:29 z Carolina Panthers). Dwa lata wcześniej kopacz z Nowej Anglii dokonał tego samego tyle tylko, że odległość wynosiła 48 jardów, a zegar wskazywał 0:00. Patriots wygrali z St. Louis Rams 20:17.
W najsłynniejszym filmie o futbolu amerykańskim "Any Given Sunday" (w Polsce pokazywanym pod bardzo pretensjonalnym tytułem "Męska gra") trener grany przez Ala Pacino mówi, że cal dzieli zwycięzców od przegranych. I to prawda. W 2000 r. dwie sekundy przed końcem meczu powalony przed jard od linii Kevin Dyson z Tennessee Titans wyciągnął jeszcze rękę z piłką, by sięgnąć pola punktowego. Zabrakło nie więcej niż 5 centymetrów. Czas meczu upłynął... Super Bowl wygrali Rams.
6 - Pittsburgh Steelers
5 - Dallas Cowboys, San Francisco 49ers
3 - New England Patriots, Washington Redskins, Los Angeles/Oakland Raiders, Green Bay Packers, New York Giants
2 - Denver Broncos, Miami Dolphins, Baltimore/Indianapolis Colts
1 - St. Louis Rams, Kansas City Chiefs, Chicago Bears, New York Jets, Baltimore Ravens, Tampa Bay Buccaneers