MMA. Przegrał walkę, z wściekłości uderzył... dziewczynę [WIDEO]

Świadkami niespotykanej sytuacji byli kibice oglądający galę MMA - Titan FC 42. Andrew Whitney po przegranym starciu z Farkhadem Sharipovem przez przypadek uderzył jedną z... ring girls.

Pojedynek Whitneya z Sharipovem należał do niezwykle zaciętych. O losach rywalizacji zadecydowała piąta runda, którą sędziowie punktowali na korzyść Sharipova.

Whitney, nie mogąc pogodzić się z porażką, zamachnął się pięścią za siebie, nieświadomy faktu, że za jego plecami stoi jedna z ring girls. Dziewczyna została uderzona w twarz. Na całe szczęście nie stało się jej nic poważnego.

Całą sytuację zobaczyć możecie poniżej:

 

Pięknering girls oczarowały publiczność podczas KSW 37! [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.