Trzykrotny mistrz olimpijski jest sparaliżowany. "Znikoma szansa, że wyzdrowieję w pełni"

- Istnieje bardzo mała szansa, że mój stan się nie poprawi i równie znikoma, że całkowicie wyzdrowieję. Najprawdopodobniej to będzie coś pośrodku - oświadczył Peter Reed, brytyjski wioślarz, trzykrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich.
Zobacz wideo

W Pekinie (2008), Londynie (2012) i Rio De Janeiro (2016) nie miał sobie równych. Trzykrotnie wygrał igrzyska olimpijskie. W Brazylii triumfował w tzw. "ósemce", a w Chinach i Anglii w czwórce bez sternika. Peter Reed zakończył swoją piękną karierę rok temu. We wrześniu Brytyjczyk przeszedł udar rdzenia kręgowego, czyli niezwykle rzadką chorobę. Uszkodzenie struktur nerwowych w obrębie kanału kręgowego prowadzi do porażenia z częściową lub całkowitą utratą funkcji organizmu, takich jak zdolności motoryczne i odczuwanie wrażeń. 38-letni Reed poinformował, że nie ma czucia od pasa w dół.

- Istnieje bardzo mała szansa, że mój stan się nie poprawi i równie znikoma, że całkowicie wyzdrowieję. Najprawdopodobniej to będzie coś pośrodku. Wszystko będzie zależeć od stopnia uszkodzenia, którego nie jesteśmy w stanie ocenić, oraz od rehabilitacji. (...) W całym nieszczęściu są i dobre wieści: moje ramiona są nadal silne, a mózg funkcjonuje jak wcześniej" - oświadczył na Instagramie Peter Reed.

 

To nie pierwszy olimpijczyk z Rio De Janeiro, który porusza się na wózku inwalidzkim. Wcześniej, po wypadku na treningu, czucie w nogach straciła kolarka torowa Kristina Vogel.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.