Polska osada K4 w składzie Aneta Konieczna, Marta Walczykiewicz, Karolina Naja i Beata Mikołajczyk w Londynie przypłynęła do mety z czasem 1:34,607, czyli o 0,207 sekundy wolniej niż trzecie Białorusinki.
Cztery lata temu w czteroosobowej łódce obok Koniecznej i Mikołajczyk były Edyta Dzieniszewska i Dorota Kuczkowska. W Pekinie Polki (czas 1:34,752) przegrały z Australijkami różnicą praktycznie niezauważalną dla ludzkiego oka: 0,048 sekundy.
Gorzki smak czwartego miejsca musiały też przełknąć Karolina Sadalska, Joanna Skowroń, Małgorzata Czajczyńska i Aneta Białkowska. W 2004 roku w Atenach dotarły na metę o 0,184 sekundy wolniej od trzecich Ukrainek. Polki miały czas 1:36,376 minuty.
Niekorzystna passa dla polskich kajakowych czwórek zaczęła się w 2000 roku w Sydney. Wtedy Beata Sokołowska-Kulesza, Aneta Pastuszka (obecnie Konieczna), Aneta Michalak, Joanna Skowroń straciły do medalowej pozycji 0,066 sekundy (czas 1:37,076). Medal w Australii wydarły im Rumunki, które w przeciwieństwu do Polek płynęły na... kajaku polskiego producenta.