Brazylia pokonała Chiny 2-1 w półfinale turnieju piłkarskiego dla niewidomych i słabowidzących, a Jefinho - czyli Jeferson da Conceiçao Gonçalves - został bohaterem spotkania. - Tacy piłkarze jak Neymar, Ronaldo czy nawet Pele byliby dumni z jego dwóch trafień - napisała oficjalna strona igrzysk, nazywając go również "paraolimpijskim Pele".
Chińczycy prowadzili 1-0, ale wtedy dwa przebłyski geniuszu dały Brazylii upragniony awans do finału.
- Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, ale Jefinho był niesamowity - powiedział trener Brazylii Fabio Vasconcelos. Brazylijczycy jeszcze nigdy nie przegrali meczu na igrzyskach paraolimpijskich od kiedy wprowadzono pięcioosobowe zespoły na igrzyskach w Atenach w 2004 roku. Brazylia powalczy o czwarte złoto z rzędu w sobotnim finale z Iranem.
Czym jest goalball? Skoro nie młotem, to czym rzucają paraolimpijczycy? [ZDJĘCIA]