Jóźwik przez większość biegu trzymała się z tyłu stawki. Przez pierwsze okrążenie cała grupa trzymała się razem, na drugim mocniejsze tempo narzuciła Semenya i popędziła do mety. Jóźwik zaatakowała z ósmej pozycji na ostatnich 200 metrach, tak jak w półfinale. Szybko minęła trzy rywalki, czwórki biegnącej nie miała już szans dogonić.
800 metrów w olimpijskim finale Jóźwik pokonała w czasie 1:57,37 - to jest jej nowy rekord życiowy, stary był o blisko sekundę gorszy (1:58,35). Niewiele zabrakło do rekordu Polski, ledwie 0,4 sekundy. W 1980 roku Jolanta Januchta pobiegła 800 metrów w Budapeszcie w czasie 1:56,95.
- Brałabym taki wynik w ciemno przed igrzyskami. Jestem szczęśliwa, niczego więcej nie potrzebuje. Rekord Polski jest do zrobienia w tym roku - mówiła w TVP.
Triumfowała reprezentantka RPA - Semenya z czasem 1.55,28. Srebrny medal wywalczyła Francine Niyonsaba z Burundi - 1.56,49, a brązowy Kenijka Margaret Nyairera Wambui - 1.56,89.
Maja Włoszczowska pędzi po srebro. Brawurowa jazda na olimpijskiej trasie [ZDJĘCIA]