Scena miała miejsce po finale biegu na 100 metrów, który Usain Bolt zgodnie z oczekiwaniami wygrał z czasem 9,84 sekund. Po świętowaniu na bieżni kończący karierę olimpijską siódmym złotem Jamajczyk udał się do strefy wywiadów. Tam, na rampie kilka metrów wyżej, dostrzegł swojego przyjaciela, który również wygrał złoty medal.
Bolt poprosił reporterów by chwilę poczekali i pobiegł do Wayde'a van Niekerka, który wcześniej w fenomenalny sposób pobiegł w finale na 400 metrów. Nie tylko pokonał bardziej utytułowanych rywali, ale pobił też 17-letni rekord Michaela Johnsona o kilkanaście setnych sekund. Wynik reprezentanta RPA to 43,03!
Warto dodać, że Bolt i van Niekerk znają się doskonale nie tylko z międzynarodowych zawodów lekkoatletycznych, ale też wspólnych treningów na Jamajce. Łączy ich również pasja do piłki nożnej, obaj są zapalonymi kibicami angielskich klubów, choć tych o najbardziej zaciętej rywalizacji - wspierają odpowiednio Manchester United i Liverpool. Można pół serio dodać, że gest Bolta wobec wschodzącej gwiazdy lekkoatletyki był takim porozumieniem ponad podziałami.
Rio 2016. Seksafera w brazylijskiej kadrze. Ingrid Oliveira wyrzucona z wioski [ZDJĘCIA]
![Kompromitacja na antenie TVN24. Niewiarygodne, że to powiedział [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/a7/77/1d/z30898855II,Robert-Korzeniowski-na-antenie-TVN24.jpg)
