Światowa Federacja Wioślarska (FISA) dopuściła do występu w Rio de Janeiro tylko sześciu rosyjskich wioślarzy.
Trwa weryfikacja rosyjskich sportowców przed igrzyskami w Rio de Janeiro. Wszyscy, którzy kiedykolwiek byli złapani na niedozwolonym wspomaganiu bądź też znaleźli się na liście profesora Richarda McLarena, badającego tuszowanie dopingu, mają zakaz występu w Brazylii. Federacja lekkoatletyczna (IAAF) zawiesiła całą 67-osobową reprezentację. Prawdziwy pogrom dotknął też wioślarzy. Rosja zgłosiła do startu w Rio de Janeiro 29 zawodników, ale światowa federacja nie miała zastrzeżeń tylko do sześciu. Na dodatek sami Rosjanie znaleźli doping w organizmie lidera kadry - Siergieja Fedorowcewa, pływającego w czwórce i dwójce. Oznacza to, że Rosja może wystawić na igrzyskach tylko jedną osadę: czwórkę bez sternika, bo pozostałe zostały zdekompletowane.