Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed wirusem, który przenoszą komary. Epidemia panuje na terenie Ameryki Południowej i Środkowej. Sportowcy obawiają się o swoje zdrowie, choć u większości ludzi zakażenie przebiega bezobjawowo.
Australijski Komitet Olimpijski w trosce o zdrowie swoich sportowców zamierza wyposażyć ich w prezerwatywy ze środkiem, który ma ich ochronić przed zarażeniem się wirusem Zika. "To odpowiednie podejście to poważnego problemu, z którym będziemy musieli zmierzyć się w Rio" - napisał w oświadczeniu Kitty Chiller, szef australijskiej misji olimpijskiej.