PŚ w biegach. Johaug zdobyła Kryształową Kulę

Po dwóch etapach finału PŚ Johaug była liderką. Pozycję zawdzięczała świetnej postawie w sobotnim biegu łączonym, który wygrała, wyprzedzając Bjoergen o 33,6 s. Dlatego w niedzielę wyruszyła na trasę 15 sekund przed starszą koleżanką.

W Norwegii i Szwecji bieg nazywany myśliwskim zapowiadano jako pogoń, w jaką "narciarski potwór" Bjoergen rzuci się za "biednym króliczkiem", czyli Johaug. Króliczek nie dał się dogonić - świetnie dysponowana liderka na trasie jeszcze powiększyła przewagę nad najgroźniejszą rywalką.

Bjoergen uchodziła za murowaną faworytkę finału po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w Oslo na 30 km. Po nim do 34-letnia multimedalistka igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata w klasyfikacji generalnej PŚ traciła do niespełna 26-letniej Johaug tylko 39 punktów.

Ostatni weekend rywalizacji Bjoergen zaczęła od mocnego uderzenia, wygrywając sprint. Johaug była w nim dopiero 17. i w klasyfikacji finału PŚ traciła do koleżanki prawie pół minuty. Bieg łączony należał jednak do niej, a w niedzielę znów potwierdziła wielką klasę. Jej prowadzenie nawet przez moment nie było zagrożone. Zdobyła 200 punktów, a Bjoergen 160 i ostatecznie sezon ukończyła mając o 47 pkt więcej.

Dla Johaug wygranie klasyfikacji generalnej Pucharu Świata to największy sukces w karierze. Johaug wywalczyła także małą Kryształową Kulę za rywalizację na dystansach, na igrzyskach w Soczi zdobyła srebrny medal w biegu na 30 km stylem dowolnym i brązowy w biegu na 10 km stylem klasycznym, a w styczniu została zwyciężczynią Tour de Ski. Tam nie startowała Justyna Kowalczyk, w proteście przeciwko zmianom kalendarza startów. A Bjoergen wycofała się w trakcie rywalizacji, tłumacząc się problemami zdrowotnymi.

W końcówce sezonu właśnie ze względu na kłopoty ze zdrowiem nie biegała Kowalczyk. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego na igrzyskach w Soczi startowała ze złamaną piątą kością śródstopia, a po nich uznała, że nadszedł czas, by wyleczyć kontuzję.

Kowalczyk ukończyła sezon na 12. pozycji. 40. miejsce w klasyfikacji generalnej zajęła Sylwia Jaśkowiec, 61. - Paulina Maciuszek, 107. - Kornelia Kubińska, 112. - Agnieszka Szymańczak, a 115. - Ewelina Marcisz. Po raz pierwszy w historii w jednym cyklu punkty zdobyło aż sześć Polek.

Rekordowe osiągnięcie zanotowały też Norweżki, które w całości zajęły podium sezonu. Za Johaug i Bjoergen uplasowała się Astrid Uhrenholdt Jacobsen. Po raz ostatni zawodniczki z jednego kraju pucharowe podium w klasyfikacji generalnej zdominowały 19 lat temu, gdy stanęły na nim Rosjanki: Jelena Wialbe przed Niną Gawriluk i Łarisą Łazutiną.

Już wcześniej po raz trzeci z rzędu tytuł najlepszej sprinterki zapewniła sobie Amerykanka Kikkan Randall.

Wyniki:

1. Therese Johaug (Norwegia) 24.25,5 2. Marit Bjoergen (Norwegia) strata 29,2 s 3. Heidi Weng (Norwegia) 1.52,4 4. Kerttu Niskanen (Finlandia) 1.52,9 5. Charlotte Kalla (Szwecja) 2.16,3 6. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 2.22,9 7. Julia Czekaliewa (Rosja) 2.24,3 8. Emma Wiken (Szwecja) 2.26,3 9. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 2.30,0 10. Eva Vrabcova-Nyvltova (Czechy) 3.33,6 ... 27. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 5.06,6

Końcowa klasyfikacja generalna PŚ:

1. Therese Johaug (Norwegia) 1545 pkt 2. Marit Bjoergen (Norwegia) 1498 3. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) 974 4. Heidi Weng (Norwegia) 951 5. Kerttu Niskanen (Finlandia) 883 6. Kikkan Randall (USA) 841 7. Charlotte Kalla (Szwecja) 783 8. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 726 9. Denise Herrmann (Niemcy) 704 10. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 684 ... 12. Justyna Kowalczyk (Polska) 618 40. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 152 61. Paulina Maciuszek (Polska) 77 107. Kornelia Kubińska (Polska) 6 112. Agnieszka Szymańczak (Polska) 3 115. Ewelina Marcisz (Polska) 1