Soczi 2014. Stoch: W końcu ma się tych dobrych lotników. Co nie, Polsko?

- Mam kocioł myśli. Dziękuję wszystkim osobom, które mi pomogły - powiedział TVP po wywalczeniu złotego medalu igrzysk olimpijskich Kamil Stoch. Szczęśliwy skoczek przyznał, że w osiągnięciu sukcesu pomógł mu też kask z "szachownicą", symbolem polskich Sił Powietrznych. I stwierdził z uśmiechem: - Ma się tych dobrych lotników. Co nie, Polsko?

Stoch mistrzem olimpijskim! Czytaj relację

Stoch zdobył złoty medal i pobił rekord skoczni. W pierwszej serii skoczył aż 105,5 metra, a w drugiej - 103,5. Miał w sumie aż 12,7 punktów przewagi nad drugim Peterem Prevcem. Brązowy medal zdobył Anders Bardal.

- Mam kocioł myśli. Dziękuje wszystkim osobom, które pomogły mi osiągnąć ten sukces i te osoby wiedzą, o kim mówię. Ten konkurs był wyjątkowy. Kiedy rano się obudziłem, tzn. po południu, miałem myśli, że nie pójdę na skocznię. Miałem stan podgorączkowy i ból głowy. Ale na szczęście udało mi się stanąć na nogi - powiedział Stoch tuż po zawodach w rozmowie z TVP.

12-letni Stoch: Chcę zostać mistrzem olimpijskim!

- W takich konkursach najważniejsze jest przygotowanie mentalne, ale to, co się umie, też trzeba pokazać. Czy pomógł mi kask [stylizowany na lotniczy, z "szachownicą", symbolem Sił Powietrznych]? Chciałem go mieć na igrzyskach i ten symbol mi pomógł. W końcu ma się tych dobrych lotników. Co nie, Polsko? - dodał.

Był to szósty medal polskiego skoczka w historii igrzysk olimpijskich. Wcześniej złoto w Sapporo w 1972 roku zdobył Wojciech Fortuna. Pozostałe medale wywalczył Adam Małysz - trzy srebra i brąz w Vancouver i Salt Lake City. Stoch zdobył w sumie trzeci złoty medal zimowych igrzysk dla Polski. Krążek z najcenniejszego kruszcu zawisł też na szyi Justyny Kowalczyk na igrzyskach w Vancouver.

Kruczek: Szalony dzień! Walczyliśmy, żeby postawić Kamila na nogi

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.