Nowakowska-Ziemniak uzyskała najlepszy wynik z reprezentantek Polski w piątkowym sprincie. Spudłowała tylko raz i zajęła w nim 11. miejsce. "Nie miałam wiele szczęścia podczas dzisiejszej rywalizacji (...) no i ten mój kaszel" pisała po piątkowym starcie zawodniczka.
W sobotę Nowakowska-Ziemniak czuła się jeszcze gorzej, ale postanowiła wystartować. Na pierwszym strzelaniu spudłowała cztery razy i zdecydowała się zejść z trasy. "Niestety mój stan zdrowia nie pozwolił mi dziś ukończyć biegu:(Właściwie nawet nie powinnam była próbować...Od kilku dni nie czuję się dobrze i dziś bardzo mocno przeziębienie dało o sobie znać" - napisała po sobotnim starcie na Facebooku. "Zdecydowałam się wystartować w nadziei na dobre strzelanie i kilka dodatkowych punktów do klasyfikacji generalnej ale raczej nie był to dobry pomysł. Także jutrzejszy mass start stoi pod duuuużym znakiem zapytania" - czytamy na profilu zawodniczki.
W biegu pościgowym bardzo dobrze spisała się Krystyna Pałka , która z 16. miejsca przesunęła się na czwarte. Wygrała Norweżka tora Berger.
W niedzielnym biegu ze startu wspólnego wystartuje 30 zawodniczek. Prawo startu mają obok Nowakowskiej-Ziemniak także Krystyna Pałka i Magdalena Gwizdoń, ale wobec zaistniałej sytuacji najprawdopodobniej wystartują w nim tylko dwie Polki. Relacja na żywo w Sport.pl w niedzielę od 11.30, transmisja w Eurosporcie .
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony