Londyn 2012. Siatkówka. Oceny Polaków. Najlepszy Zagumny, najgorsi Kosok i Możdżonek

?Wszedł w bardzo trudnym momencie. To była postać, która mogła odwrócić styl gry, ale wystąpił zbyt krótko. Starał się jak mógł, ale nie miał szansy się wykazać, choć było widać, że drzemie w nim jakaś myśl na ten mecz. Cóż, decyzja szkoleniowca...? - ocenił Pawła Zagumnego Ireneusz Mazur

Polskich siatkarzy w skali 1-6 ocenia Ireneusz Mazur:

Łukasz Żygadło - 2. Nie do końca poprowadził grę tak, by wykorzystać atuty kadry. Miał przyjęcie nawet całkiem niezłe momentami, często złe, ale od rozgrywającego wymaga się więcej niż od innych. Dał się ponieść emocjom, a nie chłodnemu, zdrowemu rozsądkowi.

Bartosz Kurek - 2. Ani zagrywka, ani atak nie były jego atutem. Przyzwyczaił nas do lepszej gry i nawet to, że rywalem byli Rosjanie, nic nie zmienia, bo od takiego gracza oczekujemy, że sprzeda wszystko, co najlepsze. Był mocno speszony przez całe spotkanie.

Marcin Możdżonek - 1+. Nie mógł się odnaleźć w grze z wysokimi Wołkowem i Muserskim. Nie umiał zatrzymać ich w walce jeden na jeden, a w pozostałych elementach zupełnie niewidoczny.

Zbigniew Bartman - 2+. Próbował walczyć, ale tylko momentami. Miał wzloty, ale i duże upadki. To nie ten sam zdeterminowany zawodnik, który popierał swoją grę siłą i skutecznością. Przeciwnik tej klasy wpłynął na niego demobilizująco.

Michał Winiarski - 2+. Dużo błędów w przyjęciu. Mocna zagrywka rywala powodowała zamęt u wszystkich przyjmujących, u niego największy. W ataku był mało przekonywający. Jedynie blok i defensywa to elementy, w których próbował walczyć.

Piotr Nowakowski - 1+. Podobnie jak Możdżonek nie dawał sobie rady z rywalami. Czuł tylko wiatr na rękach. W ataku nie dostał wielu szans, dopiero w trzecim secie, ale to było zdecydowanie za mało. Więcej spodziewałem się po jego grze blokiem.

Krzysztof Ignaczak - 2+. To niska nota jak na tego zawodnika. Na nim też zrobiła wrażenie stawka meczu i rywal. To nie była twarz swobodnego gracza, który może wykonywać swoje zadania spokojnie i skutecznie. Przeżywał swoje złe chwile w przyjęciu, nie zawsze brał na siebie odpowiedzialność w tym elemencie.

Michał Ruciak - grał zbyt krótko, by go oceniać. Wszedł, zagrał, popełnił błąd.

Jakub Jarosz - grał zbyt krótko, by go oceniać.

Paweł Zagumny - 3. Wszedł w bardzo trudnym momencie. To była postać, która mogła odwrócić styl gry, ale wystąpił zbyt krótko. Starał się jak mógł, ale nie miał szansy się wykazać, choć było widać, że drzemie w nim jakaś myśl na ten mecz. Cóż, decyzja szkoleniowca...

Grzegorz Kosok - 1+. Wszedł na krótki czas, na ile mógł, zwłaszcza w ataku, starał się kończyć akcje, w bloku nie był taki skuteczny, choć jako jedyny zatrzymywał, bądź podbijał piłkę po ataku środkowych. Ale i tak pozytywne wrażenie zostawił.

Zobacz wideo
Najlepszy z Polaków w meczu z Rosją to:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.