KONKURS! Pokaż swoją radość zwycięstwa i wygraj 7 tys. złotych!
Amerykanie, którzy w Londynie bronią złota z Pekinu, wygrali grupę B i w ćwierćfinale zagrają z Włochami - czwartym zespołem grupy A. Dotychczas siatkarze USA przegrali tylko jedno spotkanie - 2:3 z Rosją, w którym zmarnowali prowadzenie 2:0.
- Z Rosją przegraliśmy, a z Brazylią wygraliśmy, ale nie potrafię na tej podstawie powiedzieć, kto jest lepszy. Nie podjąłbym się stworzenia hierarchii drużyn w tym turnieju - mówi trener USA Alan Knipe.
- Polska wygrała Ligę Światową, Rosja świetnie zagrała z nami, Brazylia ma najwięcej medali, jest najbardziej doświadczona, a Bułgaria gra zaskakująco dobrze. Ale z drugiej strony nic, co wydarzyło się w ciągu ostatnich czterech lat, nie będzie liczyło się w tej ostatniej fazie turnieju - zaznacza amerykański szkoleniowiec.
- Rosjanie są silni, grają fizycznie i mogą pokonać cię mocnym serwisem - dodaje środkowy USA David Lee. Czy Rosja jest lepsza od Brazylii? - Może, trudno powiedzieć. Wydaje mi się, że wiele drużyn ma problemy - Polska, Włochy, także Brazylia czy Rosja. Niejedna drużyna nie gra na 100 proc. swoich możliwości - uważa Amerykanin.
- Najważniejsze jest, by wystarczająco zadbać o siebie, o własny styl i poziom gry. Chodzi o to, by w danym dniu być możliwie najlepszym zespołem - dodaje Knipe.
- Polskę oglądałem w kilku meczach. Czy jestem zaskoczony jej wynikami? Oczywiście, chyba każdy jest, jeśli spojrzy na miejsce w rankingu. Ale właśnie dlatego spodziewam się, że Polacy dobrze zareagują na porażki - mówi amerykański trener.
Ćwierćfinał Polska - Rosja zaplanowano na środę na 20.30 czasu polskiego.