Londyn 2012. Czerniak i Jędrzejczak w półfinałach. Kuczko odpadł

Konrad Czerniak awansował do półfinału 100 m stylem dowolnym. W swoim wyścigu eliminacyjnym wicemistrz świata na 100 m stylem motylkowym zajął drugie miejsce, wyprzedzając m.in. znakomitego Francuza Yannicka Agnela. Polak uzyskał czas 48,67, to był dziesiąty wynik kwalifikacji. Do półfinału 200 m stylem motylkowym awansowała Otylia Jędrzejczak, która w eliminacjach uzyskała 16., a więc ostatni, dający awans wynik - 2:09.33. Niestety w eliminacjach do półfinału 200 m stylem klasycznym odpadł Sławomir Kuczko

Czerniak popłynął w siódmej z ośmiu serii. Po pierwszej długości basenu Polak prowadził, ale ostatecznie zajął drugie miejsce. Wyprzedził go Belg, Pieter Timmers. Zaraz za Czerniakiem uplasował się Yannick Agnel, który w Londynie zdobył już dwa złote medale. 20-latek z Francji poprowadził swoją sztafetę do zwycięstwa w wyścigu 4x100 m dowolnym, pokonując na ostatniej zmianie Ryana Lochtego, a drugie złoto zdobył już indywidualnie, wygrywając dystans 200 m stylem dowolnym.

W eliminacjach Agnel popłynął spokojnie, a najlepszy wynik uzyskał Amerykanin Nathan Adrian. Dokładnie taki sam czas jak Czerniak - 48,67 s - zanotował Brazylijczyk Cesar Cielo Filho, który cztery lata temu w Pekinie zdobył olimpijskie złoto na 50 i brąz - na 100 m stylem dowolnym.

Więcej emocji przyniosły eliminacje z udziałem Otylii Jędrzejczak. Mistrzyni olimpijska z Aten (2004 rok) w eliminacjach swej koronnej konkurencji popłynęła w ostatniej, czwartej serii. Po pierwszej długości basenu Polka zajmowała piąte miejsce, na półmetku była czwarta, ale później wyraźnie osłabła i finiszowała dopiero na szóstym miejscu. Po chwili okazało się, że do półfinałów Jędrzejczak awansowała z 16. wynikiem. Najszybsza była Kathleen Hersey. Amerykanka uzyskała czas 2:06.41.

Nie udał się za to występ Sławomirowi Kuczce. Polak, który płynął na 200 metrów stylem klasycznym zajął drugie miejsce w swoim biegu. Czas 2:12.51 w ostatecznym rozrachunku dał mu jednak dopiero 21. miejsce, co oznacza, że nie wystąpi w półfinale.

Więcej o:
Copyright © Agora SA