Adam Korol i wioślarska czwórka podwójna dopiero szósta w Pucharze Świata

Polska wioślarska czwórka podwójna - mistrzowie olimpijscy z Pekinu - wciąż nie może odnaleźć formy. W drugich w tym roku zawodach Pucharu Świata Adam Korol (AZS AWFiS Gdańsk), Marek Kolbowicz, Konrad Wasielewski (obaj AZS Szczecin) oraz Michał Jeliński (AZS AWF Gorzów Wlkp.) zajęli dopiero 6. miejsce.

Zawody odbyły się w Lucernie. Polacy zaczęli starty od 4. miejsca w wyścigu eliminacyjnym, w którym lepsi okazali się Chorwaci, Niemcy oraz Szwajcarzy, a naszej osadzie udało się wyprzedzić tylko Ukraińców. O awans do finału Polacy musieli więc walczyć w biegu repesażowym, w którym zajęli 2. miejsce, za Estończykami, i jako ostatnia osada zakwalifikowali się do decydującej rozgrywki. Tam czterokrotni mistrzowie świata i złoci medaliści igrzysk w Pekinie nie mieli już nic do powiedzenia. Dopłynęli na metę na ostatnim 6. miejscu, tracąc do zwycięskich Chorwatów ponad osiem sekund. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a jako trzeci finiszowali Rosjanie. Polaków wyprzedzili jeszcze Estończycy oraz Nowozelandczycy.

Dla Korola i spółki był to i tak lepszy występ, niż w pierwszych zawodach Pucharu Świata, które odbyły się w Belgradzie. Tam Polacy zajęli dopiero 9. miejsce (3. miejsce w finale B). Przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie czeka ich jeszcze jeden start w Pucharze Świata - w dniach 15-17 czerwca w Monachium.

SHAKIRA, SARA CARBONERO I INNE HISZPAŃSKIE WAGS ZAMIESZKAJĄ NAD POLSKIM MORZEM! [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA