Londyn 2012. Ostatnia misja walczaków Wenty

Polscy szczypiorniści zaczynają walkę o igrzyska olimpijskie w Londynie. - Nie mamy wyjścia. Musimy awansować - mówi rozgrywający Tomasz Rosiński. Transmisja meczu z Algierią w piątek o 17.30 w nSporcie. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Sport.pl

Relację z meczów piłkarzy ręcznych także na m.sport.pl

W hiszpańskim Alicante rywalami Polaków będą gospodarze, wicemistrzowie Europy - Serbowie oraz wicemistrzowie Afryki Algierczycy. Do Londynu pojadą dwie drużyny.

Dla wielu reprezentantów Polski to ostatnia szansa, by wystąpić w igrzyskach i zdobyć wymarzony medal. Grzegorz Tkaczyk w tym roku skończy 32 lata, Tomasz Tłuczyński i Bartosz Jurecki - 33, Sławomir Szmal 34, Marcin Lijewski 35, a Mariusz Jurasik już 36. Choć wydaje się, że polscy szczypiorniści to faceci nie do zdarcia, kolejnej olimpijskiej szansy niektórzy z nich mogą już nie dostać. - Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Jeśli przegramy ten turniej, kadrę czeka przebudowa - mówi Szmal, bramkarz Vive Targi Kielce i reprezentacji Polski.

- Dla mnie to już naprawdę ostatnia szansa. Zrobię wszystko, byśmy awansowali - dodaje Jurasik. Drużyna trenera Bogdana Wenty na sukces czeka od brązowego medalu na mistrzostwach świata w 2009 r. Blisko podium byli rok później na Euro w Austrii, ale skończyli turniej na czwartym miejscu. Ostatnie dwie imprezy to porażki - ósme miejsce na mundialu w Szwecji w 2011 r. oraz lokata niżej na tegorocznych ME w Serbii.

Polacy rozpoczną turniej dziś pojedynkiem z teoretycznie najsłabszą Algierią. Jutro rywal będzie zdecydowanie trudniejszy - Serbia (godz. 17.30), a na koniec, w niedzielę Hiszpania (godz. 20.15). Mało prawdopodobne, by Algieria zdołała zdobyć chociaż punkt. Biało-czerwoni muszą zatem wygrać z gospodarzami lub wicemistrzami Europy.

- Każdy z nas marzy o igrzyskach. To wyjątkowa impreza - mówi Rastko Stojković, kołowy reprezentacji Serbii i Vive Targi Kielce. Jego zespół w Hiszpanii zagra w najmocniejszym składzie, na czele z najlepszym bramkarzem serbskich mistrzostw Europy, Darko Staniciem oraz skutecznymi Marko Vujinem (Veszprem), Momirem Iliciem (Kiel) czy Żarko Sesumem (Rhein-Neckar Löwen).

Hiszpania, czwarta drużyna Europy wystąpi bez doświadczonego rozgrywającego Füchse Berlin Ikera Romero, lewoskrzydłowego Barcelony Juainina Garcii oraz kontuzjowanych Alberto Entrerriosa i jednego z najlepszych bramkarzy świata Arpada Sterbika.

Hiszpanie podkreślają, że najważniejszy będzie pierwszy mecz turnieju z Serbią.- Jeśli wygramy, do kolejnych będziemy mogli podejść z większym spokojem. Serbowie błysnęli podczas ME, ale jestem pewien, że możemy ich ograć - mówi rozgrywający Mikel Aguirrezabalaga. O igrzyska walczyć też będą w Goteborgu: Szwecja, Węgry, Brazylia i Macedonia oraz w Varażdinie: Chorwacja, Islandia, Japonia i Chile. Do Londynu pojadą po dwie najlepsze drużyny z każdego turnieju. Awans mają już zapewniony: Francja (mistrz świata), Dania (mistrz Europy), Argentyna (mistrz Igrzysk Panamerykańskich), Tunezja (mistrz Afryki), Korea Południowa (kwalifikacja azjatyckie) i gospodarz Wielka Brytania.

Kadra Polski na turniej w Alicante: Bramkarze: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce), Marcin Wichary (Orlen Wisła Płock). Skrzydłowi: Patryk Kuchczyński, Mariusz Jurasik, Mateusz Jachlewski (wszyscy Vive), Tomasz Tłuczyński (Tus Lubbecke, Niemcy), Adam Wiśniewski (Orlen). Rozgrywający: Grzegorz Tkaczyk, Michał Jurecki, Tomasz Rosiński (wszyscy Vive), Marcin Lijewski (HSV Hamburg, Niemcy), Bartłomiej Jaszka (Füchse Berlin, Niemcy), Krzysztof Lijewski, Karol Bielecki (obaj Rhein-Neckar Löwen, Niemcy), Mariusz

Bądź częścią historii! Pokażmy światu jak się kibicuje - Facebook Polska biało-czerwoni  ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA