Człowiek, który poruszył NHL

Rory Fitzpatrick w dziesięciu sezonach strzelił zaledwie dziewięć goli, ale był o krok od występu 24 stycznia w Meczu Gwiazd i skompromitowania głosowania kibiców na najlepszych graczy NHL.

- Nigdy nie widziałem go w grze. Liga powinna interweniować, jeśli on znajdzie się w Meczu Gwiazd. Nie róbmy z tej imprezy pośmiewiska - mówił legendarny Wayne Gretzky, obecnie trener Phoenix Coyotes. Randy Carlyle, szkoleniowiec Anaheim Mighty Ducks, który poprowadzi drużynę Zachodu, zapowiadał, że Fitzpatrick w Meczu Gwiazd będzie grał krótko.

Gretzky może spać spokojnie, Carlyle nie musi sadzać zawodnika na ławce. Fitzpatrick zgromadził o 25 tys. głosów kibiców za mało. Ale i tak zdobył ich ponad pół miliona! On, obrońca, który w tym sezonie ma jedną asystę!

W zawodowych ligach północnoamerykańskich (ale także u polskich koszykarzy) fani wybierają w głosowaniu pierwsze składy drużyn, a trenerzy dobierają do tego rezerwowych. O miejscu w zespole decyduje więc przede wszystkim popularność. Skąd zamieszanie z Fitzpatrickiem? Jeden z kibiców zawodnika założył stronę internetową voteforrory.com, na której napisał, że "Rory to idealny reprezentant walczaków, zawodników drugiego planu, których się nie zauważa. A Mecz Gwiazd to niekoniecznie popis fantastycznych umiejętności. To impreza dla fanów, którzy chcą zobaczyć na lodzie Rory'ego Fitzpatricka".

W Ameryce Północnej wybuchła "rorymania". 32-letni zawodnik Vancouver Canucks znalazł się na trzecim miejscu wśród obrońców Konferencji Zachodniej obok takich gwiazd jak Scott Niedermayer i Nicklas Lindstrom. Teoretycznie Fitzpatricka w gronie rezerwowych mogą umieścić trenerzy, ale nie mają takiego zamiaru.

Fitzpatrick zaliczył w NHL pięć klubów, żadnego ze swoich dziesięciu sezonów nie rozegrał w pełnym wymiarze, ale razem ze swoim szalonym fanem rozreklamował będącą od kilku lat w kryzysie NHL. "Fitzpatrick pojawiał się w mediach częściej niż gwiazdorzy Sidney Crosby Aleksander Owieczkin i Marian Hossa razem wzięci" - zauważa "Edmonton Sun".

Składy. Wschód: Ryan Miller (Buffalo) - Sheldon Souray (Montreal), Brian Campbell (Buffalo) - Daniel Briere (Buffalo), Aleksander Owieczkin (Washington), Sidney Crosby (Pittsburgh). Zachód: Roberto Luongo (Vancouver) - Nicklas Lidstrom (Detroit), Scott Niedermayer (Anaheim) - Joe Sakic (Colorado), Jonathan Cheechoo (San Jose), Joe Thornton (San Jose).

Czy podoba Ci się pomysł głosowania na nieznanych zawodników przed meczem Gwiazd?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.