Słowacy wynik meczu otworzyli w 6. minucie. Po strzale Radivojevica krążek odbił się od nogi Kopecky'ego i wpadł do bramki Warda. Za chwilę Kanadyjczycy przegrywali już 0:2. Tym razem Satan odważnie przedarł się przez środek pola i po podaniu z lewej strony ładnym strzałem podwyższył prowadzenie.
Kanadyjczycy zdołali zdobyć kontaktową bramkę jeszcze przed końcem pierwszej tercji. Po ładnej akcji Getzlafa i Perry'ego, ten drugi z najbliższej odległości zapakował krążek do siatki. Druga część meczu zdecydowanie należała do reprezentantów Kanady - wielka przewaga przełożyła się na bramkę w 37. minucie. Eberle w prawdzie przegrał pojedynek sam na sam ze słowackim bramkarzem, w dobrym miejscu znalazł się jednak Skinner, który dobił strzał kolegi. Kilka minut później na 3:2 podwyższył Burrows.
Kanadyjczycy w ostatniej tercji nadal mieli przewagę, ale bramki strzelali tylko Słowacy. W 54. minucie wyrównał Bartović i wszystko miało rozegrać się w końcówce. Przełomowym momentem był atak Getzlafa kolanem na rywala, za który reprezentant Kanady na 5 minut powędrował na ławkę kar. 2 minuty później Handzus zdobył zwycięską bramkę i sensacja stała się faktem - Kanadyjczycy kolejny raz nie awansowali do strefy medalowej.
Słowacy zrewanżowali się Kanadyjczykom, mistrzom olimpijskim z Vancouver, za porażkę 2:3 w rundzie grupowej fińsko-szwedzkiego turnieju.
Kanada aż 24 razy zdobywała MŚ. Ostatni tytuł wywalczyła w 2007 roku. Więcej ma tylko Rosja - 25, z czego 22 wywalczone jako ZSRR. Słowacy zdobyli mistrzostwo przed 10 laty.
Program pozostałych gier 1/4 finału
17 maja, godz. 14.45 (Sztokholm): Rosja - Norwegia
17 maja, 17.30 (Helsinki): USA - Finlandia
17 maja, 20.15 (Sztokholm): Szwecja - Czechy
Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?
