Powrót Woodsa jak zaprzysiężenie Obamy?

Najlepszy golfista świata Tiger Woods ogłosił we wtorek powrót do sportu po przerwie spowodowanej skandalem obyczajowym. Telewizja CBS, która ma prawa do transmisji turnieju Masters, gdzie znów zagra Woods, spodziewa się rekordowej oglądalności.

Woods poinformował, że zagra w turnieju Augusta National, który zaczyna się 8 kwietnia. Będzie to pierwszy występ golfisty od 15 listopada 2009 roku, czyli od Australian Masters. Dwa tygodnie później Woods rozbił samochód, co stało się początkiem wielkiej afery. Ujawniono, że sportowiec zdradzał swoją żonę z wieloma kobietami . Obyczajowy skandal zburzył precyzyjnie budowany wizerunek Woodsa, który wydawał się być idealnym sportowcem i człowiekiem.

Powrót golfisty będzie ogromnym wydarzeniem. - Moim zdaniem pierwszy turniej, w którym znów zagra Woods, będzie największym wydarzeniem medialnym - poza zaprzysiężeniem Obamy - w ostatnich 10-15 latach - oceniał jeszcze przed ogłoszeniem startu Woodsa Sean McManus. Prezydencką inaugurację Baracka Obamy w samych USA oglądało 37,8 mln telewidzów. Na całym świecie ta liczba przekroczyła 60 mln!

- Trudno przeszacować zainteresowanie, które wywoła Woods - mówi McManus. - To najsłynniejszy, najbardziej rozpoznawalny, i najbardziej utalentowany sportowiec na świecie. Celebryta o popularności jeszcze większej niż przed skandalem.

- Sam fakt, że jego wyznanie winy przed kamerami bez możliwości zadawania pytań transmitowały niemal wszystkie stacje w Ameryce, pokazuje, że wszystko, co robi Woods wzbudza zainteresowanie. Jego pierwszy turniej będzie chciał obejrzeć niemal każdy - ocenia McManus.

"Sports Illustrated" szacuje, że publiczne przeprosiny Woodsa obejrzało ok. 20 mln osób - wskaźniki średnich oglądalności telewizyjnych są niższe, ale badania nie zliczają osób, które oglądały wystąpienie np. w miejscach pracy, a także tych, którzy śledzili je na żywo w internecie.

Kariera Woodsa wzbudza w USA ogromne zainteresowanie - po ujawnieniu skandalu obyczajowego tabloidy informowały o jego rozwoju bez przerwy. Wyliczono, że na okładce tabloidu "New York Post" golfista pojawiał się przez 20 dni z rzędu.

Zainteresowanie Woodsem widać także po sposobie oglądania turniejów golfowych. Ostatni turniej Masters z 1997 roku, który Woods wygrał, oglądało choćby przez moment 43 mln telewidzów w USA. W kolejnych latach oglądalność golfowych turniejów zależała tylko od Amerykanina. Telewidzowie chcą oglądać jego zwycięstwa, porażki ich nie interesują, na co wskazują dane z tabeli pod tekstem.

Wskaźniki oglądalności wyraźnie spadają, kiedy udziału w turnieju nie bierze Woods. Prestiżowy PGA Championship w sierpniu 2008 roku, który kończył się zaciętą rozgrywką między Sergio Garcią i Padraigiem Harringtonem, oglądało tylko 1,9 mln osób.

Jak USA oglądają Woodsa

średnie dane z lat 1997-2008

Tiger Woods wybrany sportowcem dekady w USA

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.