W meczu 30. kolejki Ekstraklasy gospodarze po 13 minutach prowadzili już 2:0 po golach Olivera Kapo i Luisa Carlosa. Jednak minutę po trafieniu tego drugiego kontaktowego gola dla Lechii strzelił Kevin Friesenbichler.
Do remisu, jeszcze w pierwszej połowie, doprowadził Maciej Makuszewski. Kropkę nad "i" postawił w 71. minucie Rafeal Porcelis, dzięki czemu Korona pokonała faworyzowaną Lechię.