Robert Lewandowski w szpitalu. Pęknięta kość twarzy. Kontuzja. Uraz głowy. Puchar Niemiec

Robert Lewandowski w szpitalu po meczu Bayern - Borussia (Puchar Niemiec). Robert Lewandowski nie pamięta ostatnich minut meczu. Okazało się, że nie było to wstrząśnienie mózgu, ale Robert Lewandowski ma pękniętą zatokę szczękową.

Lewandowski przed końcem dogrywki bardzo mocno ucierpiał w starciu z bramkarzem Borussii Mitchellem Langerakiem. Dziwne, że lekarze pozwolili Polakowi dokończył mecz, bo można było się obawiać, że ma wstrząśnienie mózgu. W serii rzutów karnych przegranej przez Bayern Lewandowski nie strzelał. Został potem odwieziony do szpitala, trener Pep Guardiola mówił po meczu, że Lewandowski ma ranę na głowie.

Podejrzenie wstrząśnienia mózgu się nie potwierdziło, ale diagnoza nie była też pocieszająca: z naszych informacji wynika, że Lewandowski może mieć złamaną zatokę szczękową. Nie wiadomo jeszcze, czy oznacza to przerwę w grze, a jeśli tak - jak długą. Być może skończy się tylko grą w specjalnej masce. Robert ma też problem z barkiem. Już w następną środę, 6 maja, Bayern gra z Barceloną w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów.

Zobacz wideo
Copyright © Agora SA