Euro 2016. Polska - Portugalia. Jose Fonte: Będziemy mieli plan na Polaków

- Ludzie mogą gadać co chcą, dla mnie liczy się tylko wygrywanie. Gdyby miało to oznaczać brzydką grę co mecz i zwyciężanie, przyjąłbym to - mówił Jose Fonte, portugalski obrońca, który może wystąpić w czwartkowym ćwierćfinale przeciwko Polsce na Euro 2016 (Marsylia, godz. 21).

Fonte zadebiutował cztery lata temu w reprezentacji Portugalii, dla niego mecz z Chorwacją w 1/8 finału był pierwszym na Euro 2016. Spisał się dobrze, bo Portugalia nie straciła gola i sprawiła niespodziankę eliminując rywali, którym prognozowano łatwą drogę do finału. - Nasze dwa pierwsze spotkania nie były do końca dobre. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale nie potrafiliśmy ich wykończyć. Natomiast w defensywie wszystko grało. A przeciwko Węgrom (3:3) poniosły nas emocje, za bardzo otworzyliśmy się na kontry przeciwnika. Jednak udawało się nam odrabiać straty, pokazaliśmy jakość w ofensywie. Takich mamy piłkarzy - Cristiano, Naniego, Quaresmę, Joao Mario - którzy w każdej chwili potrafią stworzyć zagrożenie - mówił obrońca angielskiego Southampton.

- Naszą organizację w defensywie poprawiliśmy w ostatnim meczu, gdy udało się zachować czyste konto i zrealizować plan strzelenia goli z kontry. Dla mnie to było wyjątkowe spotkanie, wreszcie zagrać na takim turnieju. W pierwszych trzech meczach nie grałem, ale takie były decyzje trenera. Widzimy, jak istotne jest, by piłkarze byli zregenerowani. Dla zawodników z 40, 50 a nawet 60 spotkaniami w sezonie ten turniej jest niezwykle trudny - dodał 32-letni obrońca.

Pytany o krytykę ich defensywnego stylu gry, odpowiadał: - Najważniejsze, że jesteśmy w ćwierćfinale. To główna rzecz. Nie ma różnicy, czy gramy pięknie, czy brzydko. Musimy wygrywać. Ja chcę wygrywać każdym sposobem. Jeśli ma to oznaczać brzydki styl w każdym meczu, niech tak będzie. Oczywiście, że chcielibyśmy co mecz grać pięknie i strzelać wiele goli, ale na turnieju tak się nie da. Tu liczy się tylko progres do następnej rundy, wygrywanie. Jeśli wygramy Euro 2016 to styl nie będzie miał żadnego znaczenia. Ludzie mogą sobie gadać co chcą. My i tak staramy się być lepsi, poprawiać się.

Fonte chwalił również Polaków: - To bardzo mocny zespół, doskonale zorganizowany, więc spodziewam się ekstremalnie trudnego meczu. Mają bardzo dobrych piłkarzy, a Robert Lewandowski jest jednym z nich. Nie skupiamy się jednak na nim, bo chociaż to topowy zawodnik, to patrzymy na cały zespół. Nie mogę powiedzieć, jak zatrzymamy jego i innych, ale będziemy mieli na Polaków plan, by zneutralizować wszystkie ich mocne strony. Mamy cały sztab szkoleniowy, który przekaże nam konkretne informacje o rywalach.

- Wierzę, że możemy przejść całą drogę aż do finału. Muszę w to wierzyć. Wiemy, jak trudno będzie, że trzeba walczyć krok po kroku i dlatego ja, moi koledzy i cały sztab koncentrujemy się teraz tylko na Polsce - zakończył Fonte.

ZOBACZ TEŻ: książki o gwiazdach futbolu, wybitnych trenerach i porywającym świecie piłki nożnej >>

Polacy świętują awans, a Krychowiak już przygotowuje się na Portugalię [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.